– Najlepsza reakcja zawodnika po zremisowanym meczu w ostatnich minutach jest taka, aby w kolejnym spotkaniu wyjść i pokazać się z lepszej strony w kolejnym spotkaniu – przyznał Jacek Magiera przed starciem z Wisłą Płock.
– Powiedziałem wszystko, co chciałem na odprawie przed treningiem. Była ona dosyć długa, treściwa, konkretna. Teraz czekamy na pozytywną reakcję drużyny. Obecnie na pewno nie jest czas na rozpamiętywanie, bo to nic nie da – tłumaczył szkoleniowiec mistrzów Polski, jak zareagował na remis z Sheriffem Tyraspol.
Problemem Legii w ostatnich tygodniach jest nie tylko słaba forma, ale też liczne kontuzje. Na pewno w składzie zabraknie Miroslava Radovicia i Jakuba Czerwińskiego, a do tego grona w ostatnich dniach dołączył Michał Kopczyński, który w czwartek miał 40 stopni gorączki. Magiera będzie miał również spory ból głowy, ponieważ po starciu z Sheriffem kontuzjowany jest Guilherme, a na uraz narzeka również Adam Hlousek, więc warszawianie będą mieli problem z obsadzeniem lewej obrony.
Na tej pozycji mógłby zagrać Łukasz Moneta, który wczoraj rozegrał całą połowę w meczu rezerw. Inną ewentualnością byłoby postawienie na Roberta Bartczaka, ale on także wczoraj grał w trzeciej lidze przeciwko Victorii Sulejówek. Co zatem może zrobić Magiera? Legia może przejść na grę z trójką obrońców z tyłu lub przestawić na lewą stronę Artura Jędrzejczyka albo Łukasza Brozia.
Trener Legii zapowiedział również zmiany w składzie na starcie z Wisłą Płock, ale decyzje podejmie dopiero po dokładnych badaniach. Czy mistrzowie Polski potraktują niedzielne spotkanie ulgowo i rzucą wszystkie siły na czwartek?
– Chcemy wygrać, to są ważne mecze. Nie dzielimy spotkań na ma mniej ważne i bardziej ważne, każdy jest tak samo istotny. Chcemy zdobywać punkty, bo liga jest bardzo ważna. Nie ma czasu na płacz, nie ma czasu na lament. Czas na podwinięcie rękawów i zasuwanie na boisku. Tego będę oczekiwał na boisku, niezależnie od tego, który z piłkarzy wyjdzie. Czy ten kto dostanie szanse od pierwszej minuty, czy wejdzie na ostatnie 30 minut. To musimy zrozumieć i to tylko i wyłącznie w tym kierunku powinno iść. Tego oczekuję. To jest Legia Warszawa, klub, który gra o mistrzostwo Polski. Każdy musi być tego świadomy. Nas będzie rozliczać się przede wszystkim z wyników. Ja to wiem.
pgol, PilkaNozna.pl
fot. C. Musiał
źr. Legia.com
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
