Lyon w półfinale LE po rzutach karnych
Besiktas Stambuł wygrał u siebie z Olympique Lyon 2:1, ale odpadł w ćwierćfinale Ligi Europy przegrywając w serii rzutów karnych. W 122. minucie na boisko wszedł Maciej Rybus.
Po ubiegłotygodniowych zamieszkach na trybunach w Lyonie, spotkanie w Stambule był meczem najwyższego ryzyka. Tym razem na trybunach było w miarę spokojnie, ale równie gorąco – na szczęście jednak głównie ze względu na fanatyczny doping kibiców gospodarzy.
Na murawie było jednak równie ciekawie. Francuzi początkowo zdawali się być zespołem lepszym i kontrolującym przebieg gry. Najlepszy okres gry gości zakończył się jednak trafieniem Besiktasu. Anderson Talisca płaskim strzałem z linii pola karnego dał gospodarzom prowadzenie.
Olympique Lyon wyrównał w w 34. minucie. Efektowną akcję całego zespołu lobując bramkarza wykończył Alexandre Lacazette. Chwilę potem napastnik OL trafił w wewnętrzną stronę słupka, ale piłka nie wpadła do bramki.
W drugiej połowie Besiktas konsekwentnie dążył, by doprowadzić do dogrywki. Bliscy byli tego Talisca i Cenk Tosun, ale najpierw Anthony’ego Lopesa wyręczył Jeremy Morel, a następnie znakomicie spisał się bramkarz OL. W 58. minucie Adriano kapitalnie zacentrował do Taliski, a Brazylijczyk głową strzelił drugiego gola.
Jeszcze przed końcem podstawowego czasu gry decydującą bramkę mógł zdobyć Ricardo Quaresma, którego dośrodkowanie trafiło w słupek. W odpowiedzi potrójną szansę mieli Francuzi, ale fenomenalnie w bramce Besiktasu spisał się Fabri. Po kilkudziesięciu sekundach Hiszpan był bezradny, ale w sytuacji sam na sam Lacazette trafił w poprzeczkę.
Hiszpański bramkarz Besiktasu był bohaterem Turków w dogrywce. W dużej mierze dzięki niemu zespół ze Stambułu dotrwał do serii rzutów karnych. W 122. minucie meczu Morela na boisku zastąpił Maciej Rybus. Trzy sekundy po jego wejściu sędzia zakończył spotkanie i zarządził serię rzutów karnych.
W serii jedenastek Rybus doskonale wykonał rzut karny (strzelał w czwartej serii). Fabri rzucił się we właściwym kierunku, ale nie sięgnął piłki. W siódmej serii Lopes obronił strzał Dusko Tosicia, a chwilę potem spudłował Christophe Jallet. Uderzenie Mateja Mitrovicia znów obronił Lopes, zaś strzał Maxime’a Gonalons’a był skuteczny i to Olympique Lyon zagra w półfinale Ligi Europy.
band, PilkaNozna.pl