Sezon 2012-13 jest przełomowy dla Daniela Łukasika. 21-letni zawodnik stał się ważnym graczem Legii Warszawa. – Każdy rozwija się indywidualnie. Ważne, aby cały czas poprawiać umiejętności i utrzymać wysoki poziom – powiedział o sobie Łukasik.
Więcej na temat Ekstraklasy – KLIKNIJ!
– Trzeba jednak umieć zachować zimną głowę. Sam pamiętam jak o mnie pisano po pierwszych występach. Wielu ekspertów wypowiadało się na łamach prasy, a ja przecież nic wielkiego nie zrobiłem, tylko występowałem w wyjściowym składzie. Powtarzałem, że na początku gram trochę zachowawczo, aby nie popełniać błędów. Z drugiej strony byłem bardzo chłonny na nowe doświadczenia – wyjaśnił Łukasik.
– Trzeba jednak umieć zachować zimną głowę. Sam pamiętam jak o mnie pisano po pierwszych występach. Wielu ekspertów wypowiadało się na łamach prasy, a ja przecież nic wielkiego nie zrobiłem, tylko występowałem w wyjściowym składzie. Powtarzałem, że na początku gram trochę zachowawczo, aby nie popełniać błędów. Z drugiej strony byłem bardzo chłonny na nowe doświadczenia – wyjaśnił Łukasik.
Młody zawodnik był w poprzednim sezonie przybity tym, że nie otrzymywał szans od Macieja Skorży. – Poprzedni trener uważał, że nie byłem gotowy, a moim zdaniem prezentowałem się przyzwoicie. To jednak było zbyt mało. Nie poddałem się i nadal ciężko pracowałem. Moją przyszłość wiązałem z futbolem i gdybym nie otrzymał szansy przy Łazienkowskiej, to pewnie poszukałbym szczęścia w innych klubach – zakończył Łukasik.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Legia Warszawa
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
