Od zwolnienia Carlo Ancelottiego z Bayernu Monachium minęło już kilka dni, a my wciąż nie wiemy, kto zostanie jego następcą. Niemieckie media informowały jeszcze do niedawna, że pewniakiem bawarskiego klubu jest Thomas Tuchel, jednak na giełdzie nazwisk dość niespodziewanie pojawił się inny mocny kandydat.
Nowy trener Bayernu Monachium?
Przypomnijmy, że Bayern zdecydował się na pożegnanie z Ancelottim po wysokiej porażce z Paris Saint-Germain w Champions League. Oficjalnym powodem zwolnienia trenera były słabe wyniki drużyny w obecnym sezonie, jednak cała sprawa mogła mieć drugie dno. Z różnych doniesień wynika, że przeciwko Włochowi była szatnia Bayernu, w tym tacy zawodnicy jak Mats Hummels, Thomas Mueller czy Arjen Robben.
W meczu z Herthą Berlin (2:2) drużynę poprowadził do boju Willy Sagnol, były asystent Ancelottiego, jednak od początku było wiadomo, że to jedynie opcja tymczasowa.
Lokalne media informowały, że Bayern chciałby sprowadzić z Hoffenheim Juliana Negelsmana, jednak w trakcie trwania sezonu nie ma na to większych szans. W takim wypadku wzrok włodarzy klubu skierował się na Thomasa Tuchela, który od momentu zwolnienia z Borussii Dortmund pozostawał bez stałego zatrudniania.
Jak jednak wynika z doniesień „Sport1.de” i dziennikarza tego serwisu, Reinharda Franke, do gry wkroczył niespodziewany kandydat, a jest nim Luis Enrique. 47-letni Hiszpan prowadził ostatnio z sukcesami Barcelonę, z której odszedł po zakończeniu minionego sezonu.
Wraz z „Dumą Katalonii” Enrique wywalczył m.in. dwa mistrzostwa La Ligi i triumfowała w Lidze Mistrzów. Trener jeszcze w środę ma się spotkać w przedstawicielami Bayernu Monachium i wysłuchać ich oferty.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
