Przejdź do treści
LM: Spotkanie dawnych przyjaciół. Drogba zagra przeciwko „Mou”

Ligi w Europie Liga Mistrzów

LM: Spotkanie dawnych przyjaciół. Drogba zagra przeciwko „Mou”

Galatasaray Stambuł będzie rywalem Realu Madryt w 1/4 finału Ligi Mistrzów. Choć turecka drużyna to z pozoru jeden z najłatwiejszych przeciwników na jakiego mogli trafić „Królewscy” w tej fazie rozgrywek, daleki od optymizmu jest trener hiszpańskiego zespołu Jose Mourinho. – Czeka nas naprawdę trudne zadanie – przekonuje Portugalczyk.

– Chcemy wygrać i awansować do ćwierćfinału, ale Galatasaray ma podobny cel. Turcy mają znakomitego trenera z doświadczeniem w grach na tym poziomie. Posiada zawodników, którzy występowali w najlepszych klubach świata – przestrzega Mourinho. Jego zdaniem Didier Drogba, Wesley Sneijder i Burak Yilmaz to piłkarze, którzy mogli by występować w każdym klubie na świecie.

Szczególnie Drogba i Sneijder są dobrze znani Mourinho. Z pierwszym portugalski trener pracował w Chelsea, z drugim w Interze. Obaj zawodnicy byli dla niego bardzo ważni. – Drogba to nie tylko znakomity piłkarz, ale i fantastyczny przyjaciel. Łączą nas relacje nie tylko piłkarskie – zdradza „The Special One”. W środę sentymentów jednak nie będzie, ani ze strony Mourinho, ani ze strony Drogby i Sneijdera. W trudniejszej sytuacji paradoksalnie jest opiekun Realu, ponieważ on i jego piłkarze muszą awansować do ¼ finału, a piłkarze Galatasaray mogą.

Jose Mourinho przed środowym starciem ma spory ból głowy. Real w środę zagra przed własną publicznością i żaden z hiszpańskich kibiców, którzy przybędą na Santiago Bernabeu nie wyobraża sobie, aby ekipa z Madrytu tego meczu nie wygrała. Aby tak się stało „Królewscy” będą musieli zdobyć przynajmniej jedną bramkę, a brak skuteczności jest ostatnio największą bolączką tej drużyny. – W poprzednim sezonie mając cztery sytuacje potrafiliśmy strzelić trzy gole. Teraz tylko Ronaldo prezentuje wysoką formę strzelecką – narzeka „Mou”. Jedynie Cristiano Ronaldo nie zawodni pod bramką rywala.

Faworytem dwumeczu jest Real Madryt, ale Galatasaray wcale nie stoi na straconej pozycji. Oprócz dobrego trenera i kilku piłkarzy, który jak twierdzi Mourinho „robią różnicę”, szans tureckiej drużyny można szukać w tym, że rewanż zostanie rozegrany na jej terenie. Tam „dwunastym” zawodnikiem gospodarzy będą kibice, którzy mogą okazać się swym pupilom bardzo pomocni. Pod warunkiem, że w środę Real nie odniesie wysokiego zwycięstwa…

1/4 finału Ligi Mistrzów (pierwszy mecz)
Real Madryt – Galatasaray Stambuł

szymek, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024