Liverpool znów przegrał na Anfield
Burnley, Brighton, Manchester City, Everton, Chelsea, a teraz także Fulham. Oto lista drużyn, które wygrały ostatnie sześć meczów ligowych rozgrywanych na Anfield.
Klopp i Salah już dawno nie mieli powodów do satysfakcji po meczach domowych. (fot. Reuters)
Niezmiennie kiepska forma ligowa The Reds – zaledwie jedno zwycięstwo w minionych pięciu kolejkach – zmotywowała Juergena Kloppa do podjęcia drastycznych kroków. Niemiec dokonał dziś aż siedmiu zmian w wyjściowej jedenastce względem starcia z Chelsea. W okresie pracy w Premier League były szkoleniowiec Borussii Dortmund zdecydował się na tyle roszad dopiero po raz czwarty. Przy okazji trzech poprzednich tego typu przypadków drużyna z Anfield reagowała na ruch trenera zwycięstwem.
Po pierwszej połowie meczu z Fulham nic nie wskazywało na to, że tendencja zostanie utrzymana. Piłkarze Scotta Parkera byli lepiej zorganizowani w defensywie i konkretniejsi w ofensywie. W zasadzie tylko raz mogli odczuć niepokój – kiedy po uderzeniu z rzutu wolnego piłka wylądowała na górnej siatce bramki Alphonse’a Areoli. Sami mieli kilka okazji, wszak aktywni byli Ademola Lookman oraz Josh Maja. Prowadzenie zapewnił im jednak Mario Lemina.
W 45. minucie Gabończyk odebrał piłkę Mohamedowi Salahowi na skraju pola karnego Liverpoolu, wbiegł w szesnastkę i oddał strzał w kierunku długiego słupka. Alisson Becker nie zdołał skutecznie interweniować. The Reds po raz pierwszy w historii zostali zmuszeni do odrabiania strat w szóstym kolejnym spotkaniu angielskiej ekstraklasy rozgrywanym na Anfield.
Jak w kilku poprzednich występach domowych, tak i teraz mistrzowie Anglii zawiedli. Po przerwie zdominowali posiadanie piłki i raz za razem uderzali w kierunku bramki przeciwnika, lecz wyniku odmienić nie zdołali. Z twierdzy, jaką do niedawna było Anfield, nie zostały już nawet ruiny.
Po szóstej kolejnej porażce na własnym terenie Liverpool osiadł na miejscu numer siedem. Do czwartej w tabeli Chelsea traci cztery punkty, lecz The Blues rozegrali jedno spotkanie mniej. Fulham zrównało się pod względem liczby oczek z siedemnastym w stawce Brighton.
sar, PiłkaNożna.pl