Liverpool zdobył Puchar Ligi
Finał krajowego pucharu, w którym Chelsea zmierzyła się z Liverpoolem, po raz trzeci z rzędu nie rozstrzygnął się w podstawowym czasie gry. Inaczej niż przy okazji poprzednich dwóch, sprawę rozwiązała dogrywka, nie rzuty karne.
Klopp chce pożegnać się z Liverpoolem z hukiem i właśnie postawił w tym kierunku pierwszy krok. (fot. Forum)
W 2022 roku The Blues i The Reds rywalizowali zarówno o Puchar Ligi, jak i Puchar Anglii. Oba zdobyli ci drudzy. Oba trafiły do ich gabloty po bezbramkowych 120 minutach i serii jedenastek.
W tegorocznym finale Pucharu Ligi do 118. minuty wszystko toczyło się identycznie. Obowiązywał wynik 0:0, choć sytuacji do strzelenia gola nie brakowało. Trafienia Raheema Sterlinga oraz Virgila van Dijka nie zostały jednak uznane przez spalone. Cody Gakpo i Conor Gallagher obili słupki. Caoimhin Kelleher zatrzymał Cole’a Palmera i Gallaghera. Djordje Petrović udaremnił próby Jaydena Dannsa i Harveya Elliotta.
W rzeczonej 118. minucie serbski bramkarz nie zdołał jednak zatrzymać piłki po uderzeniu głową Van Dijka, który wykorzystał dośrodkowanie Konstantinosa Tsimikasa z rzutu rożnego. Holender trafił na wagę zwycięstwa i trofeum.
Liverpool postawił pierwszy krok w stronę skompletowania poczwórnej korony, na którą mogą złożyć się Puchar Ligi, Puchar Anglii, mistrzostwo Anglii i Liga Europy. Juergen Klopp marzy o pożegnaniu się z klubem z hukiem.
Mauricio Pochettino nie zdobył pierwszego trofeum na ziemi angielskiej. Chelsea przegrała sześć z minionych siedmiu finałów na Wembley.
sar, PiłkaNożna.pl