Liverpool przygotowany na odejście swojego obrońcy. Znalazł już następcę
Według licznych doniesieniom medialnych, Trent Alexander-Arnold dogadał się już w sprawie transferu z Realem Madryt. Na Anfield Road wdrożono zaś procedurę poszukiwań jego następcy.
Maciej Kanczak
Sky Sports poinformował, że Trent Alexander-Arnold zdecydował się na przenosiny do Realu Madryt i ustalił już warunki kontraktu z Królewskimi. Anglik ma podpisać pięcioletni kontrakt, a jego roczne zarobki mają wynieść 15 mln euro.
Działacze Liverpoolu FC pogodzili się już utratą swojej gwiazdy i nawet nie zamierzają próbować przekonać ją do zmiany zdania. Na Anfield Road rozpoczęto zatem misja poszukiwania jego następcy. LFC ma być w tym dynamiczny i zdecydowany, tak, aby żaden inny klub nie skusił ich kandydata do zastąpienia TAA.
A tym ma być wahadłowy Bayeru Leverkusen, Jeremie Frimpong. Arne Slot od dawna jest wielkim admiratorem talentu swojego rodaka. Poza tym prawej strony The Reds chce nadać jeszcze bardziej ofensywny charakter, a szybki jak wiatr Holender, idealnie się do tej roli nadaje.
Sky Sports donosi, że Liverpool FC nie złożył jeszcze oficjalnej oferty Bayerowi, ale włodarze LFC szykują już grunt pod rozmowy z otoczeniem Frimponga. Lider tabeli Premier League na transfer 12-krotnego reprezentanta Holandii ma przeznaczyć ok. 50 mln euro.