Listkiewicz: Chciałbym trafić na Niemców

Już tylko godziny pozostały do najważniejszego piłkarskiego wydarzenia w tym roku. W Kijowie odbędzie się losowanie grup Euro 2012. Swoimi oczekiwaniami wobec tego wydarzenia podzielił się z nami Michał Listkiewicz.Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej jest już na Ukrainie, gdzie będzie na żywo śledził przebieg losowania. Podczas rozmowy z portalem PilkaNozna.pl Listkiewicz zdradził jakich zespołów obawia się najbardziej i na kogo absolutnie nie chciałby trafić. – Na pewno nie chciałby grać z ekipami skandynawskimi, czyli Danią i Szwecją – wyznał. – Te drużyny nam nie leżą od lat. Po prostu są niewygodne i nam z nimi nie idzie. Absolutnie nie chce na nie trafić – dodał. – Nie chciałbym też dostać Rosjan, bo to niezwykle mocny zespół.

Wśród losowanych zespołów nie będzie jednak słabeuszy i każda drużyna będzie dla Polski sporym wyzwaniem. Listkiewicz nie ma jednak wątpliwości kto byłby dla podopiecznych Franciszka Smudy najlepszym przeciwnikiem. – Chciałbym trafić na Niemców, bo z nimi rozgrywamy ostatnio dobre mecze – zdradził były prezes PZPN. – Nawet jeśli przegramy, to po wspaniałej walce, a najważniejsze jest to, że na takie mecze potrafimy się szczególnie zmobilizować.

Popularny „Listek” zabrał też głos w sprawie ostatniego koszyka. W tym gronie znajdują się potencjalnie najsłabsze zespoły Mistrzostw Europy. – Myślę, że Czechy – powiedział. – Wszyscy liczą na to, że trafimy właśnie na Czechów lub Irlandczyków.

Michał Listkiewicz podczas rozmowy z PilkaNozna.pl zdradził także kulisy organizacji tak wielkiego wydarzenia jakim jest losowanie grup Euro 2012. Były prezes związku był pod wielkim wrażeniem wysiłku Ukraińców. – Jestem bardzo zaskoczony organizacją. Pozytywnie rzecz jasna – wyznał. – Obawialiśmy się, że to Ukraina, że może nie dadzą rady, a okazało się, że jest świetnie. Wszystko funkcjonuje jak w zegarku. Wszędzie są wolontariusze, którzy perfekcyjnie mówią po angielsku, cały czas są uśmiechnięci. Naprawdę, świetne wrażenie – zakończył.

rozmawiał Grzegorz Garbacik
Piłka Nożna /  źr. foto: Kyiv Post