Przejdź do treści
KRAKOW, 13.09.2024
BETCLIC I LIGA PILKA NOZNA MECZ WISLA KRAKOW - WARTA POZNAN
POLISH 2ND DIVISION LEAGUE FOOTBALL GAME WISLA KRAKOW - WARTA POZNAN
NZ JAROSLAW KROLEWSKI
FOT. ZUZA TWARDOSZ / 400mm.pl

Polska 1 Liga

List otwarty Jarosława Królewskiego. „Musiałem podjąć radykalne kroki”

Po wczorajszym trzęsieniu ziemi przy ul. Reymonta (odejście trenera Kazimierza Moskala i wieloletniego kierownika krakowskiego klubu, Jarosława Krzoski), głos zabrał w końcu prezes Białej Gwiazdy, Jarosław Królewski. W liście otwartym do kibiców wyjaśnił motywy swojego postępowania oraz perspektywy na przyszłość 13-krotnych mistrzów Polski.

Maciej Kanczak

Na wstępie Jarosław Królewski przyznał, że zmiany, choć trudne, były nieuniknione. „[…] Choć zmiany dotyczyły konkretnych osób, to były one nieodzowne w kontekście konieczności szerokiej reformy funkcjonowania klubu. Nie jest to działanie punktowe, lecz początek gruntownej przebudowy, której nasza organizacja od dawna wymagała […]”.

Królewski podkreślił, że ostatnie wydarzenia sprawiły, że musiał porzucić model ewolucyjnej budowy klubu na rzecz rewolucyjnej. „[…] Przez długi czas wydawało mi się, że uda nam się osiągnąć nasze cele w klubie poprzez stopniową ewolucję, budując Wisłę Kraków w nowym kształcie krok po kroku. Z pełnym zaangażowaniem wierzyłem w tę strategię. Jednak realia pokazały, że nadszedł moment, w którym musiałem podjąć radykalniejsze kroki. To nie była łatwa decyzja, ale wierzę, że tylko tak możemy stawić czoła wyzwaniom, przed którymi stoi klub […]”.

Prezes krakowian doszedł również do wniosku, że Kazimierz Moskal nie miał pomysłu na to, jak usprawnić grę Wisły. „[…] Trener Kazimierz Moskal – człowiek, którego szanuję i który jest legendą Wisły – po meczu z ŁKS-em sygnalizował, że brakuje mu pomysłów (niekoniecznie z jego winy, lecz ze względu na „materiał ludzki”, który posiada) na dalsze prowadzenie zespołu. Te sygnały otrzymałem nie tylko ja, ale również dostrzegli je zawodnicy i sztab szkoleniowy. Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że zespół potrzebuje nowego impulsu. Dla mnie był to znak, że musimy podjąć radykalniejsze decyzje […]”.

Jaka ma być więc przyszłość Wisły? „[…] Chciałbym również podkreślić, że Wisła Kraków potrzebuje szeroko zakrojonych reform. Zmiany w Akademii są ściśle powiązane z naszą polityką sportową, dlatego muszą być radykalne, mimo że dostrzegam wiele świetnych rzeczy, które udało się przez ostatnie lata osiągnąć. Nasza przyszłość opiera się na młodzieży, na trenerach, którzy będą wizytówką Wisły za granicą, na ludziach, którzy eksperymentują, nawiązują globalne relacje, uczą się i rozwijają. Chcemy inwestować w osoby, które nie są zadowolone z tego, co mają, lecz stale dążą do osiągnięcia czegoś więcej – bez granic, przynajmniej tych intelektualnych. Chcę, aby Wisła była nowoczesna, szanująca tradycję, ale odważna w swojej innowacyjności. Chcę Wisły, której trenerzy i pracownicy są otwarci na nowe technologie, potrafią budować relacje z zawodnikami, bez barier językowych czy kulturowych, aby komunikacja była bezpośrednia i skuteczna. Chcę Wisły, która nie boi się eksperymentować i sięga po więcej. Nie interesuje mnie awans, który będzie związany z kolejnym długiem organizacyjnym wynikającym z krótkoterminowego sukcesu i spadku w kolejnym sezonie […[]”.

guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Adamo
Adamo
24 września, 2024 17:19

Pierd… o Szopenie!!! Jak tam długi Wisły spłacone? Czy w końcu triumwariat sprzeda klub bo taki był cel wyprostować i sprzedać!!! Nic nie mówili, iż będą bawić się klubem. Pajacuje cała trójka tego „el burdello”!!! A do Okularnika jedno pytanie jak to jest zawężać ławkę klubu o 9 zawodników, wiedząc iż klub będzie grać na dwóch frontach! Nazwwać to dywersją to mało!

Gizmo
Gizmo
24 września, 2024 21:55

To co pan K. wyczynia można określić jednym słowem: sabotaż.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 52-53/2024

Nr 52-53/2024