W zaległym meczu 18. kolejki francuskiej ekstraklasy Marsylia pokonała u siebie Bordeaux 1:0. Gola na wagę trzech punktów dla OM strzelił Boubacar Kamara. Igor Lewczuk całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.
Marsylczycy przystąpili do zaległego spotkania mocno osłabieni. Trener Rudi Garcia nie mógł skorzystać m.in. z Dimitriego Payeta, Floriana Thauvina czy Kevina Strootmana. Mimo to dla Olympqiue najważniejsze były trzy punkty.
Od 25. minuty spotkanie idealnie zaczęło układać się dla Marsylii. Brutalny faul popełnił Samuel Kalu, którego sędzia wyrzucił z boiska i Żyrondyści musieli grać w osłabieniu przez ponad godzinę.
Gospodarze przejęli zdecydowanie inicjatywę i stwarzali kolejne sytuacje. Świetne szanse zmarnowali Germain i Sakai, którzy nie potrafili zaskoczyć Costila.
Tuż przed przerwą Marsylia przeprowadziła decydującą akcję. W 42. minuty trzy punkty gospodarzom zapewnił Kamara, który świetnie wykończył stały fragment gry. Po dośrodkowaniu piłki z rzutu rożnego, tor lotu zmienił Germain, a Kamara tylko dopełnił formalności.
Po zmianie stron miejscowi nadal przeważali, a Bordeaux liczyło na kontry. W samej końcówce Marsylia strzeliła drugiego gola, ale sędziowie po konsultacji VAR anulowali trafienie.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
