Ligowiec Roku 2024: Piłkarze Pogoni, Legii i Jagiellonii walczą o nagrodę [NOMINACJE]
Michał Probierz regularnie powołuje piłkarzy z PKO Bank Polski Ekstraklasy do reprezentacji Polski, ale nie każdy dostaje regularne szanse na występy w narodowych barwach. Nominowani do nagrody Ligowca Roku w 2024 roku pokazali się w zespole biało-czerwonych.
Tylko dwóch piłkarzy w historii plebiscytu „PN” potrafiło obronić tytuł Ligowca Roku. W latach 2011 i 2012 dokonał tego Sebastian Mila, a jedenaście lat później tym samym wyczynem mógł pochwalić się właśnie Kamil Grosicki. 36-latek również i w 2024 roku wyróżniał się na ligowych boiskach, przede wszystkim formą indywidualną. Kapitan Pogoni Szczecin rozegrał 38 meczów w klubowych rozgrywkach, w których strzelił 9 goli i zaliczył 14 asyst. Biorąc pod uwagę minione dwanaście miesięcy, żaden inny polski piłkarz w Ekstraklasie nie wykręcił takich liczb.
Grosicki błyszczał przede wszystkim wiosną, jesienią forma nieco spadła. Jednak mimo dobrej dyspozycji w pierwszej części roku i tak nie pomógł Pogoni w wywalczeniu pierwszego trofeum w historii klubu. Najbliżej było 2 maja w finale krajowego pucharu, ale ten dzień wpisał się na niechlubne karty dziejów Portowców. W lidze z kolei szczecinianie nie potrafili wdrapać się na pudło, choć wyścig o miejsce na podium nie był zbyt intensywny.
BARTOSZ KAPUSTKA (LEGIA WARSZAWA)
W 2015 roku został uznany Odkryciem Roku. Teraz jest po raz pierwszy nominowany w innej kategorii. Trudno jednak by było inaczej, bo w poprzednich latach miał duże problemy zdrowotne. W ostatnim czasie wrócił jednak do znakomitej dyspozycji. Dzisiaj jest jednym z kapitanów Legii Warszawa, w której rozegrał 44 mecze w 2024 roku w rozgrywkach klubowych, wpisując się 12 razy na listę strzelców i zaliczył 4 asysty. Pomocnik stał się liderem zespołu, a Goncalo Feio doprowadził go do bardzo dobrej formy. Kapi nie tylko zdobywa bramki, popisuje się asystami czy zalicza kluczowe podania, ale przede wszystkim bierze na siebie odpowiedzialność za grę zespołu oraz jego głos liczy się w szatni.
Z nim w składzie Legia zajęła trzecie miejsce w lidze, dzisiaj również jest w czołówce, a ponadto awansowała do 1/8 finału Ligi Konferencji. Kapustka odegrał kluczową rolę w przygodzie Wojskowych w europejskich pucharach. Jego bardzo dobrą formę dostrzegł też Michał Probierz, który po ośmiu latach przywrócił pomocnika do reprezentacji Polski. Na razie w drużynie narodowej Kapi nie odgrywa kluczowej roli, ale jeśli utrzyma dyspozycję, powinien być jednym z elementów układanki selekcjonera w trakcie eliminacji mistrzostw świata.
TARAS ROMANCZUK (JAGIELLONIA BIAŁYSTOK)
Kapitan Jagiellonii Białystok w poprzednich sezonach grał solidnie, momentami był przesuwany nawet na środek obrony – generalnie niczym się nie wyróżniał. Po objęciu zespołu przez Adriana Siemieńca forma Tarasa Romanczuka eksplodowała, a 33-letni pomocnik wrócił do reprezentacji Polski i znalazł się nawet w podstawowym składzie na pierwsze spotkanie biało-czerwonych w trakcie mistrzostw Europy. Kapitan Jagi nie jest jednak typowym defensywnym pomocnikiem, który zajmuje się tylko odbiorem piłki i oddaniem jej do najbliższego kolegi. Romanczuk zaczął grać do przodu, nie ma problemów z grą kombinacyjną i budowaniem ataku pozycyjnego. Do tego jest pożyteczny przy stałych fragmentach, bo jego umiejętność gry głową stoi na wysokim poziomie.
W 2024 roku Romanczuk może pochwalić się nie tylko występami w reprezentacji Polski, ale również historycznym tytułem mistrzowskim z Jagiellonią, półfinałem Pucharu Polski oraz awansem do fazy play-off Ligi Konferencji. Jaga nadal jest w grze na wszystkich frontach i niewątpliwie dużą cegiełkę do tego stanu rzeczy dołożył właśnie Romanczuk. Jego brak na boisku w końcówce rundy rzucał się w oczy.
LIGOWIEC ROKU
2023: Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin)
2022: Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin)
2021: Jakub Kamiński (Lech Poznań)
2020: Jakub Moder (Lech Poznań)
2019: Janusz Gol (Cracovia)
2018: Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa)
2017: Arkadiusz Malarz (Legia Warszawa)
2016: Michał Pazdan (Legia Warszawa)
2015: Nemanja Nikolić (Legia Warszawa)
2014: Miroslav Radović (Legia Warszawa)
2013: Radosław Sobolewski (Wisła Kraków / Górnik Zabrze)