Przejdź do treści
Liga Mistrzów: Śląsk podejmie Buducnost, WKS czeka spacerek?

Ligi w Europie Liga Mistrzów

Liga Mistrzów: Śląsk podejmie Buducnost, WKS czeka spacerek?

Teoretycznie mistrzów Polski czeka mecz łatwy, lekki i przyjemny. Buducnost w praktyce na pewno zrobi wszystko, żeby jedynym pozytywnym aspektem wizyty we Wrocławiu nie było zwiedzanie pięknej starówki.

Dwubramkowa zaliczka z wyjazdowego spotkania stawia WKS w bardzo dobrej sytuacji, ale przed lekceważeniem rywali przestrzegał Sebastian Mila. – Buducnost kilkakrotnie mógł nas przecież zaskoczyć i strzelić bramkę. Przywieźliśmy jednak do Polski korzystny wynik i teraz musimy zrobić wszystko, by go utrzymać oraz awansować. Bez dwóch zdań przeciwnikowi należy się jednak duży szacunek i nie zamierzamy go zlekceważyć tylko dlatego, że w pierwszym meczu wygraliśmy 2:0 – mówił 30-letni zawodnik.

Wtórował mu również Orest Lenczyk. – Jestem przekonany, że rywale przyjadą do nas wygrać, dlatego ostudzam hurraoptymizm tych, którzy są blisko mnie, z piłkarzami na czele. Czeka nas konfrontacja z której musimy wyjść zwycięsko – tłumaczył szkoleniowiec Wrocławian.

Mimo wszystko te wypowiedzi wydają się bardziej kurtuazyjne, niż miałyby stanowić prawdziwą obawę przed mistrzami Czarnogóry. Tamtejsze media nie robią większych nadziei przed spotkaniem na Stadionie Miejskim. Niemniej trochę więcej wiary zachowuje trener Buducnosti. – W środowym meczu najważniejsze będzie pierwsze 15 minut. Postaramy się kontrolować grę, żeby jak najszybciej zdobyć pierwszego gola, bowiem może on dać nam pewną przewagę – snuł plany na konferencji prasowej Radislav Dragiciević. Na ile jego założenia wykonają zawodnicy, przekonamy się już w środkowy wieczór.

W ostatni weekend Śląsk był gospodarzem Polish Masters, w którym podjął walkę z Benficą Lizbona i Athletic Bilbao. Obydwa mecze wrocławianie przegrali, ale kapitan Śląska uważa, że z tych batalii w przyszłości wypłyną tylko same pozytywy. – Dwa mecze, które rozegraliśmy w weekend, mogą mieć tylko pozytywny wpływ na naszą formę. Przez te dwa dni zebraliśmy mnóstwo doświadczeń. Potraktowaliśmy turniej jak lokatę, z której procenty będziemy mogli odebrać właśnie w takim momencie, jak mecz z Budućnosti – przekonywał Mila.

Jeżeli Śląsk awansuje do kolejnej fazy, zagra ze zwycięzcą dwumeczu New Saints FC – Helsingborgs IF. Rewanżowy mecz II rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Buducnosti zacznie się o 20:45. Początek relacji LIVE na PilkaNozna.pl już od 19:30.

Przypuszczalne składy:
Śląsk:
Kelemen – Socha, Kowalczyk, Pawelec, Mraz – Cetnarski, Elsner, Kaźmierczak, Mila, Sobota – Gikiewicz.

Buducnost: Agović – Djikanović, Kamberović, Peković, Radunović – Golubović, Kalezić, Vukcević, Kurbegović – Adrović, Bosković.

Adrian KOLIŃSKI, PilkaNozna.pl
Źródło: własne / Śląsk

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024