Liga Europy: Manchester gra dalej!
Manchesteru
United nie zabraknie w 1/16 finału Ligi Europy. W meczu ostatniej
kolejki fazy grupowej tych rozgrywek Czerwone Diabły zwyciężyły
2:0 z Zorią Ługańsk na wyjeździe. Taki rezultat sprawił, że
drużyna Jose Mourinho uplasowała się na drugiej pozycji w grupie
A.
Jose Mourinho i jego drużyna pozostają w grze o triumf w Lidze Europy (foto: Ł. Skwiot)
Do
Odessy – bo właśnie w tym mieście Zoria rozgrywała mecze w
Lidze Europy jako gospodarz – zespół Manchesteru United jechał w
roli zdecydowanego faworyta. Ekipie prowadzonej przez Jose Mourinho
do zapewnienia sobie wyjścia z grupy potrzebny był przynajmniej
remis w starciu z ukraińskim rywalem.
Pierwsza
połowa spotkania w Odessie nie przyniosła bramek. Goście mieli
zdecydowaną przewagę, jednak nie potrafili znaleźć sposobu na
pokonanie bramkarza Zorii, Igora Lewczenki.
Czerwone
Diabły postawiły na swoim dopiero po przerwie. W 48. minucie gry
świetną indywidualną akcją popisał się Henrikh Mkhitaryan:
pomocnik Manchesteru United wykonał efektowny rajd przez niemal całą
połowę boiska, po czym ze spokojem posłał piłkę do bramki
gospodarzy. Dla 27-letniego Ormianina to pierwszy gol w tej edycji
Ligi Europy.
W
końcówce rywalizacji goście z Anglii zdołali jeszcze podwyższyć
rozmiary zwycięstwa. Na dwie minuty przed upływem regulaminowego
czasu gry wynik spotkania na 2:0 dla Manchesteru United ustalił
Zlatan Ibrahimović: Szwed z zimną krwią wykorzystał sytuację
„sam na sam” z bramkarzem, w której znalazł się po bardzo
dobrym podaniu Paula Pogby.
W
rozegranym równocześnie drugim meczu grupy A Feyenoord Rotterdam na
swoim stadionie przegrał 0:1 z Fenerbahce. Taki rezultat sprawił,
że zespół ze Stambułu ukończył rozgrywki na pierwszym miejscu w
grupie. Do dalszych gier awansował również Manchester United. Z
kolei Feyenoord oraz Zoria wiosną przyszłego roku nie wystąpią w
europejskich pucharach.
kwit,
PiłkaNożna.pl