Przejdź do treści
Lewandowski skomentował swoje miejsce

Polska Reprezentacja Polski

Lewandowski skomentował swoje miejsce

Robert Lewandowski był jednym z bohaterów Gali Złotej Piłki. Polski napastnik zajął w plebiscycie organizowanym przez „France Football” ósme miejsce, jednak jak sam przyznał, nie ma do nikogo żalu, że nie udało mu się zająć wyższej lokaty.

Lewandowski nie miał żalu za „dopiero” ósme miejsce (fot. Reuters)


Atmosfera przed ogłoszeniem wyników była niezwykle gorąca. Media spekulowały, że Lewandowski może uplasować się wśród pięciu najlepszych, a niektórzy szli jeszcze dalej, wieszcząc, że napastnik Bayernu Monachium znajdzie się na podium. Jak się okazało, na końcu wszystkich rachunków kapitana reprezentacji Polski wyprzedziło siedmiu zawodników.

Wyżej od „Lewego” znaleźli się Kylian Mbappe, Alisson Becker, Sadio Mane, Cristiano Ronaldo, Mohamed Salah, Virgil van Dijk i oczywiście Leo Messi, który sięgnął po swoją szóstą Złotą Piłkę w karierze.


Można było się spodziewać, że sam Lewandowski liczył na nieco lepszy wynik, jednak jak ostatecznie zdradził przed kamerą TVP Sport, do wszystkich tego typu plebiscytów zawsze należy podchodzić z lekkim przymrużeniem oka. – To są rankingi. Czasami szokują, ale trzeba do zaakceptować. Nie ma żalu. Nie ma rozczarowania. Jestem szczęśliwy, że mogłem tu być – powiedział.

– Tak to już jest ułożone. Czasami są rozczarowania, czasami są mniejsze lub większe niespodzianki, ale takie plebiscyty zawsze rządzą się swoimi prawami. Ja podchodzą do tego wszystkiego z przymrużeniem oka – dodał.

Dla Lewandowskiego poniedziałkowa Gala Złotej Piłki była pierwszą w karierze. Polak zasiadł w pierwszym rzędzie, tuż obok Leo Messiego i to właśnie on wręczał nagrodę imienia Lwa Jaszyna dla najlepszego bramkarza świata, którą zgarnął Alisson Becker z Liverpoolu. – Wcześniej nigdy mi się nie udawało. Tym razem mogłem tu przybyć – zakończył.








gar, PiłkaNożna.pl


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024