Zamieszania wokół Roberta Lewandowskiego ciąg dalszy. Napastnik Bayernu Monachium znajduje się ostatnio w krzyżowym ogniu krytyki, a w mediach – szczególnie tych niemieckich – coraz głośnie spekuluje się o jego możliwym transferze. Dość gorące postanowił uspokoić Karl-Heinz Rummenigge, prezes Bayernu.
W Monachium są pewni zatrzymania Lewandowskiego (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, że „Lewy” nie przeżywa ostatnio swojego najlepszego czasu w Monachium. Piłkarz nie spisał się zbyt dobrze w trakcie dwumeczu z Realem Madryt w półfinale Champions League, a podczas ligowego spotkania z FC Koeln nie podał ręki swojemu trenerowi, Juppowi Heynckesowi.
Wszystko to sprawiło, że głos w sprawie Lewandowskiego zaczęli zabierać byli zawodnicy Bayernu Monachium. Legendom nie spodobało się zachowanie Polaka i niemal z każdej strony można było usłyszeć, że czas „Lewego” na Allianz Arenie dobiega końca, a włodarze klubu zrobią lepiej, gdy zgodzą się na jego sprzedaż.
Tyle osoby, które nie mają żadnej mocy decyzyjnej w Bayernie. Zgoła odmiennego zdania jest wspomniany Rummenigge, który jest jedną z najważniejszych osób w klubie. – Naprawdę, nikt nie musi się obawiać o relacje na linii Bayern – Lewandowski, ponieważ te są cały czas bardzo dobre – powiedział prezes, którego cytuje serwis „lattenkreuz.de”.
– Dobrze wiemy, jak ważnym piłkarzem dla naszego klubu jest Robert i cieszymy się, że mamy z nim długi kontrakt. Jeśli zaś chodzi o przyszły sezon, to Lewy będzie nadal grał w Bayernie – dodał Rummenigge.
Kapitan reprezentacji Polski wystąpił od początku sezonu w 46 meczach dla Bayernu. W tym czasie udało mu się strzelić 40 goli i zapisać na swoim koncie cztery asysty.
Wśród klubów, które mają być zainteresowane skorzystaniem z usług „Lewego” wymienia się m.in. Real Madryt, Manchester United, Chelsea FC i Paris Saint-Germain.
Grzegorz Garbacik
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
