Leśnodorski zaprzecza. „Nie wzięliśmy Hamalainena na złość Lechowi”
Legia Warszawa dokonała już podczas tej zimy kilku wzmocnień. Na Łazienkowską trafili Artur Jędrzejczyk, Ariel Borysiuk oraz Kasper Hamalainen, jednak to wcale nie musi oznaczać końca transferowej ofensywy aktualnych wicemistrzów Polski.
Leśnodorski zaprzecza, jakoby chciał utrzeć nosa Lechowi (foto: Ł.Skwiot)
Oficjalnie: Hamalainen piłkarzem Legii Warszawa – KLIKNIJ!Bogusław Leśnodorski, prezes Legii zdradził podczas rozmowy z „Super Expressem”, że realnym wariantem są 2-3 transfery. – Pracujemy nad 2-3 wzmocnieniami, a ile wydamy na transfery? Za dużo! Dla mnie każda wydana złotówka, to o złotówkę za dużo – powiedział.
Prezes odniósł się również do kwestii zakontraktowania wspomnianego Hamalainena. Leśnodorski zaprzecza, jakoby jego celem było upokorzenia Lecha Poznań.
– Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że w ściągnięciu Kaspera Hamalainena w ogóle nie miał dla mnie znaczenia fakt, że przechodzi akurat z Lecha. Był do wzięcia wolny piłkarz o określonej klasie, więc rozpoczęliśmy negocjacje. Czy gdyby Fin był słaby, to też wzięlibyśmy go żeby zrobić na złość poznaniakom? Bzdura! – dodał.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Super Express