Przejdź do treści
Lenczyk czeka ze spokojem, Czarnogórcy boją się wizyty w Polsce

Ligi w Europie Liga Mistrzów

Lenczyk czeka ze spokojem, Czarnogórcy boją się wizyty w Polsce

Wzmożony grafik ma WKS Śląsk Wrocław. Mistrzowie Polski pomiędzy meczami z Buducnosti Podgorica byli gospodarzem Polish Masters, w którym zmierzyli się z Benficą Lizbona i Athletic Bilbao. Teraz czas na rewanż z Czarnogórcami.

Niektórzy kibice mieli dużo wątpliwości, czy rozegrany w weekend turniej nie będzie miał negatywnego wpływu na wynik drugiego starcia z Buducnosti. Wszelką niepewność rozwiał jednak Orest Lenczyk, który umiejętnie rozdysponował siłami zawodników.

W pierwszym składzie sobotniego meczu z Benfiką wybiegła taka sama jedenastka, jak w Podgoricy: Kelemen – Socha, Kowalczyk, Pawelec, Mraz – Cetnarski, Elsner Kaźmierczak, Mila, Sobota – Gikiewicz. Jeżeli żaden z powyższych piłkarzy nie będzie miał kłopotów z kontuzjami, w środowej konfrontacji skład Śląska się nie zmieni.
– Wystawiłem taką samą jedenastkę jak w Podgoricy po to, by ją zgrywać, a także by ci zawodnicy mogli odpocząć przed środowym meczem. Jutro nie wybiegną na murawę – zapewniał po meczu z Portugalczykami szkoleniowiec Wojskowych.

W drugim spotkaniu Polish Masters faktycznie na boisku pojawił się drugi garnitur mistrzów Polski, który ambitnie walczył z mocno przemeblowanym Athletikiem Bilbao. Z Baskami zagrali: Gikiewicz – Juraszek, Grodzicki, Wasiluk, Spahić – Stevanović, Mencel, Garyga, Patejuk – Diaz, Voskamp.

W momencie gdy Śląsk rozgrywał swoje spotkania w ramach Polish Masters, w Czarnogórze działacze Buducnosti wystosowali oficjalny komunikat, w którym sprzeciwiają się budowaniu napiętej atmosfery rewanżyzmu przez drugim meczem. Chodzi rzecz jasna o skandaliczne zachowanie kibiców z Bałkanów i ewentualny odwet Polaków we Wrocławiu.

– Jesteśmy zaniepokojeni informacjami, że polskie media kreują atmosferę zemsty na naszych kibicach. Fani zespołu bardzo się tego obawiają. UEFA zakwalifikowała ten mecz jako spotkanie podwyższonego ryzyka. Żadna wygrana nie może zastąpić chęci, żeby nasi kibice byli bezpieczni. Uważamy, że to nie jest czas na sprawdzanie ich odwagi i wierności klubowi. Prosimy, żeby przed organizacją wyjazdu jeszcze raz realistycznie spojrzeć na sytuację, żeby uniknąć niechcianych konsekwencji – czytamy w komunikacie.

Sportowo media z Czarnogóry nie mają wątpliwości, że osiągnięcie dobrego, promującego rezultatu może okazać się misją niemożliwą. Piłkarze ze stolicy Czarnogóry zjawią się we Wrocławiu we wtorek wieczorem. Do stolicy Dolnego Śląska dostaną się via Frankfurt.

Śląsk wciąż jest w trakcie przygotowań do sezonu, a mecze z Buducnosti wpisały się w ten cykl. Rewanż z ekipą z Podgoricy odbędzie się w środę 25. lipca o 20:45 na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Relację LIVE z tego spotkania przeprowadzi PilkaNozna.pl. Początek już od 19:30.

kol, pka, PilkaNozna.pl
fot. Łukasz Skwiot

 

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024