– Legia? Naprawdę, nie ma się co przejmować – powiedział Ronald De Boer, były reprezentant Holandii przed starciem Ajaksu Amsterdam właśnie z Legią Warszawa w 1/16 finału Ligi Europy. Zdaniem wychowanka rywali Wojskowych, czwartkowy mecz powinien przebiec według oczywistego scenariusza.
Ronald De Boer okazał Legii kompletny brak szacunku (fot. Łukasz Skwiot)
Pierwsze spotkanie w Warszawie zakończyło się bezbramkowym remisem, co oznacza, że losy całej rywalizacji przed rewanżem są wciąż kwestią jak najbardziej otwartą. Więcej szans daje się oczywiście Ajaksowi, jednak skreślanie Legii byłoby dla Holendrów sporym ryzykiem.
Jak jednak uważa wspomniany De Boer, podopieczni Jacka Magiery nie mają w tym starciu żadnych szans. – Legia to strasznie przeciętny zespół. Moim zdaniem to będzie spacerek dla Ajaksu – powiedział 67-krotny reprezentant Holandii, którego cytuje dziennik „The Telegraaf”.
– Po tym jak za kartki wypadł im Miroslav Radović, jedynym przyzwoitym zawodnikiem jakim pozostał Legii jest Odjidja-Ofoe. Naprawdę, nie ma się czym przejmować – kontynuował.
Ronald de Boer jest przekonany, że kibice w Amsterdamie poniosą swoich piłkarzy do pewnego zwycięstwa. – Gramy u siebie, to na pewno ogromny atut. Kibice na ArenieA będą dwunastym zawodnikiem Ajaksu i dodadzą drużynie pewności siebie – zakończył.
Czy były reprezentant Oranje ma rację w swoich sądach? Przekonamy się wieczorem.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. The Telegraaf
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 45/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń