Legia Warszawa od wielu miesięcy uważnie monitoruje sytuację Patryka Szysza w Zagłębiu Lubin. Mistrzowie Polski chcą zimą usiąść do rozmów z Miedziowymi w sprawie transferu piłkarza.
Jak udało nam się ustalić, warszawianie poczynili już pierwsze kontakty w sprawie przeprowadzki Szysza zimą do stolicy. Sytuacja jest jednak dość skomplikowana. Budżet transferowy mistrzów Polski jest w zasadzie zerowy i dopiero przy ewentualnej sprzedaży jakiegokolwiek zawodnika, Legia będzie mogła pozyskać środki, które przeznaczy na wzmocnienia.
Trener Aleksandar Vuković nie ukrywa, że zimą musi zbudować drużynę od nowa i potrzebuje świeżej krwi. Chciałby mieć do dyspozycji większą liczbę Polaków, a dzisiaj o planach transferowych ma rozmawiać z dyrektorem sportowym klubu – Radosławem Kucharskim.
Jednym z celów Legii na zimowe okno jest sprowadzenie Patryka Szysza. O transferze tego piłkarza mówiło się już latem, ale problemem była kwota odstępnego, jaką trzeba było zapłacić Zagłębiu.
Skrzydłowy ma jednak tylko pół roku do końca kontraktu, więc dzisiaj Miedziowi są gotowi obniżyć swoje wymagania. W kontrakcie Szysza wpisana jest klauzula wykupu, która wynosi milion euro. W Lubinie zdają sobie jednak sprawę, że po słabej jesieni oraz przy długości umowy, ta kwota jest niemożliwa do uzyskania.
Na jaki wydatek zatem musi liczyć Legia? Zagłębie zejdzie z oczekiwań, możliwe że zgodzi się nawet na połowę klauzuli Szysza, ponieważ w Lubinie zdają sobie sprawę, że zima 2022 jest ostatnim momentem, kiedy można zarobić na piłkarzu jakieś pieniądze.
Mistrzowie Polski wyjeżdżają 6 stycznia na obóz przygotowawczy do Dubaju. Vuković nie ukrywa, że chciałby mieć do tego czasu już wszystkich nowych piłkarzy do dyspozycji, aby wkomponować ich do zespołu. Jeśli jednak Legia nikogo do tej pory nie sprzeda, to może być trudno…
Paweł Gołaszewski
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
