Sześć porażek z rzędu – taką serię notuje Legia Warszawa obecnie w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Nie jest to jednak najgorsza czarna passa mistrzów Polski.
Warszawianie przez długie lata nie notowali tak fatalnych wyników na ligowych boiskach. Z każdym tygodniem granica absurdu jest przesuwana coraz dalej. Ostatni raz Legia wygrała w lidze 19 września przy Łazienkowskiej z Górnikiem Łęczna.
Od tamtej pory legioniści na krajowym podwórku wygrywają jedynie w Fortuna Pucharze Polski. Legia wyeliminowała z tych rozgrywek Wigry Suwałki oraz Świt Skolwin.
W lidze jednak było fatalnie. Zaczęło się od porażki z Rakowem Częstochowa przy Łazienkowskiej 2:3. Później przyszła klęska 1:3 w Gdańsku z Lechią, zawód w prestiżowym starciu z Lechem Poznań w stolicy 0:1, klęskę 1:4 w Gliwicach z Piastem, po której pracę stracił Czesław Michniewicz, i dwie porażki pod wodzą Marka Gołębiewskiego w Warszawie – najpierw 0:2 z Pogonią Szczecin, a wczoraj 1:3 ze Stalą Mielec.
Ostatni raz tak fatalną serię Legia zaliczyła 71 lat temu. W 1950 roku warszawianie byli o krok od spadnięcia z ligi, ale utrzymali się w najwyższej klasie rozgrywkowej dzięki lepszemu stosunkowi goli niż Szombierki Bytom – obie ekipy miały na koncie po 18 punktów. Czarna seria natomiast zaczęła się od kolejki numer 16 i trwała do 21. serii spotkań (liga liczyła wówczas 12 zespołów, były 22 kolejki). Passa została przerwana w ostatniej kolejce w meczu z Lechem, zremisowanym w Poznaniu 1:1.
Rekord wynosi o jedną porażkę więcej. Legia przegrała siedem spotkań z rzędu w 1936 roku. Warszawianie rozpoczęli czarną serię 21 czerwca 1936 roku porażką z ŁKS Łódź (1:2). Później Legię ogrywały: Dąb Katowice (2:1), Warta Poznań (5:1), Garbarnia Kraków (6:2), Warszawianka (2:1), Pogoń Lwów (2:4), Ruch Chorzów (6:1). Passę udało się przerwać dopiero 25 października w Warszawie, ogrywając Śląska Świętochłowice 2:0.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
