Legia będzie jeszcze silniejsza, oto główny kandydat do tytułu?
Warszawska Legia w spotkaniu z Koroną Kielce – rewelacją poprzedniego sezonu – spisała się fantastycznie. Podopieczni Jana Urbana przejechali się po gościach z niebywałą łatwością, więc pojawiły się głosy, że to Wojskowi są głównymi kandydatami do zdobycia tytułu.
Danijel Ljuboja, który strzelił Koronie trzy gole (a mógł co najmniej pięć), zapowiada że warszawska jedenastka będzie w najbliższym czasie jeszcze mocniejsza. – Teraz gram trochę głębiej, a dzięki temu mam więcej swobody i możliwości zagrania piłki. A jak do gry wróci Miro Radović, będzie jeszcze lepiej – zapowiada Serb.
A dodać przecież trzeba, że kontuzje wciąż leczą Wolski, Żewłakow oraz Żyro. Gdy Urban będzie miał do dyspozycji pełen skład, dopiero wówczas będzie mógł zastosować pełen wachlarz możliwości. Choć nawet teraz, gdy zespół na inaugurację ligi zestawiony został eksperymentalnie, Legia pokazała swoją wielką moc. Tak wielką, że przeciwnik pół żartem, pół serio błagał o litość.
– Kiedy miałem już na koncie trzy gole i zmarnowałem świetną sytuację, bramkarz Korony (Zbigniew Małkowski – red.) prosił mnie w żartach, żebym się już uspokoił, bo przecież już się nastrzelałem i mi wystarczy – śmiał się Ljuboja.
Już w czwartek Legia zagra przy Łazienkowskiej z Rosenborgiem w ramach IV rundy eliminacji Ligi Europy. Miejmy nadzieję, że warszawska jedenastka nie straci do czwartku imponującej formy strzeleckiej.
pka, Piłka Nożna
źródło: własne / Super Express