Dziewiątą kolejkę PKO BP Ekstraklasy otworzy rywalizacja Górnika Łęczna z Lechią Gdańsk. Gospodarze postarają się przybliżyć do opuszczenia strefy spadkowej. Goście powalczą o awans na pozycję wicelidera tabeli.
W piątkowy wieczór nietrudno będzie wskazać faworyta. Na boisku w Łęcznej wystąpią w tej roli podopieczni Tomasza Kaczmarka. Nowy szkoleniowiec drużyny z Trójmiasta dobrze rozpoczął pracę z biało-zielonymi. W dwóch meczach ligowych zgromadził cztery punkty, a w Pucharze Polski pewnie pokonał Jagiellonię Białystok.
Jeśli dobra passa będzie trwać, a Lechia dziś wygra, wyprzedzi Pogoń Szczecin oraz Śląsk Wrocław i zajmie fotel wicelidera stawki. W teorii zadanie nie wygląda na szczególnie wymagające. Górnik Łęczna zajmuje przedostatnie miejsce i po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej wygrał tylko jeden mecz. Jak będzie w praktyce? Kaczmarek stara się tonować nastroje.
– Spodziewam się w Łęcznej naprawdę trudnego meczu. Ich punktowa sytuacja w tabeli nie oddaje w zbliżeniu ich chwilowej formy. Trzeba powiedzieć, że przed przerwą na reprezentację mieli spore problemy. Od meczu z Wisłą Płock znacznie się to zmieniło. Od 60. minuty tego meczu Górnik znalazł jednak swój sposób grania. Od tamtej chwili wiedza, że grając z taką determinacją i w taki sposób, są w stanie odnosić sukcesy w Ekstraklasie. W bardzo imponującym stylu odwrócili ten mecz. W starciu wyjazdowym z Legią też pokazali się z dobrej strony i byli w stanie rzucić jej wyzwanie. To świadczy o tym, że Łęczna się odnalazła w tym sezonie i mają dobry moment – mówił trener gości w trakcie konferencji prasowej.
Jeśli beniaminek sięgnie po trzy punkty, zostawi w tyle Wartę Poznań, zrównując się ze Stalą Mielec.
O tym, kto zanotuje awans w tabeli PKO BP Ekstraklasy, przekonamy się wieczorem. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:00.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
