LECH Z AWANSEM!

O zwycięstwie Kolejorza zdecydował gol Mikaela Ishaka. Szwedzki napastnik wyprowadził gospodarzy na prowadzenie w 63. minucie. Kapitan Lecha wykorzystał dośrodkowanie Joela Pereiry – 29-latek mocnym strzałem z pierwszej piłki pokonał bramkarza przeciwnika z Norwegii, Juliana Faye Lunda.

Zespół Johna van den Broma przez wiele czasu nie był jednak drużyną przeważają. Po pierwszej połowie lepsze wrażenie sprawili piłkarze Bodo/Glimt. Co prawda Lech dobrze zaczął mecz, od początkowego gwizdka sędziego poznaniacy chcieli utrzymywać się przy piłce i próbowali szybko zaskoczyć rywala, ale im dalej w las, tym bardziej rozkręcali się Norwegowie. W wielu sytuacjach świetnie spisywała się jednak defensywa gospodarzy. Obrońcy Kolejorza nierzadko blokowali groźne strzały podopiecznych Kjetila Knutsena.

Po zmianie stron w szeregach Lecha doszło do jednej zmiany. Bartosza Salamona zastąpił Filip Dagerstal. Szwed sprawdził się wybornie. Harował w defensywie i blokował uderzenia rywali. Kolejorz, mimo ciągłego naporu Bodo/Glimt, trzymał się mocno i sam zaczął kontrować swojego przeciwnika. Po kilku próbach na zegarze wybiła 63. minuta, w której Mikael Ishak trafił do siatki Norwegów.

Po zdobyciu bramki Lech się nie cofnął głęboko do defensywy, o czym świadczą zmiany dokonane przez trenera van den Broma. Na boisku pojawili się m.in. Filip Marchwiński czy Artur Sobiech, czyli gracze ofensywni, mogący przyczynić się do kolejnej akcji bramkowej, która definitywnie zamknęłaby temat awansu.

Po raz pierwszy od 32 lat polska drużyna wygrała wiosenny mecz w europejskich pucharach. Lech osiągnął swój cel, wygrał i może się teraz cieszyć awansem. Kolejorz swojego rywala w 1/8 finału pozna jutro. Losowanie o godzinie 13:00. Wśród potencjalnych przeciwników mistrza Polski są m.in. West Ham United, OGC Nice czy… Villareal.

jkow, PiłkaNożna.pl