Przejdź do treści
Lech walczy o przedłużenie europrzygody

Polska Ekstraklasa

Lech walczy o przedłużenie europrzygody

Utrzymanie się w europejskich pucharach do fazy pucharowej to ogromne wyzwanie dla polskich drużyn. Lech Poznań ma szansę dołączyć do elitarnego grona, które miało okazję wiosną reprezentować nasz kraj.

Czy Ishak znajdzie sposób na pokonanie bramkarza Villarrealu?

Po pięciu kolejkach Lech ma na koncie sześć punktów. Mistrzowie Polski rywalizują o drugie premiowane awansem miejsce z Hapoelem Beer Szewa. Na koncie drużyny z Izraela jest o dwa punkty mniej niż w przypadku Lecha. Kolejorz może pluć sobie w brodę z powodu remisu w poprzedniej kolejce z Austrią Wiedeń. Gdyby Lech wygrał to w ostatniej kolejce grałby z Villarrealem o pietruszkę.

Kolejorz nie powinien skupiać się na tym co dzieje się w meczu Hapoelu z Austrią, ale skupić się na sobie. W pierwszym meczu rozegranym w Walencji Lech udowodnił, że z Villarrealem można rywalizować jak równy z równym. Porażka 3:4 z Żółtą Łodzią Podwodną pozostaje jedyną wtopą poznaniaków w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Villarreal od niedawna prowadzi Quique Setien, który wciąż poznaje drużyn. Mecz z Lechem może być dla niego kolejnym polem do eksperymentów.

– Villarreal to bardzo dobry zespół niezależnie od zmiany trenera, czy zmian w składzie. W pierwszym meczu w Walencji również grało sporo rezerwowych, a nadal to był mocny przeciwnik. Wyzwaniem dla nas będzie to, aby zagrać naszą piłkę przeciwko Villarrealowi niezależnie od klasy piłkarzy, którzy wystąpią w jego barwach – mówił John van den Brom.

Lech będzie musiał sobie radzić bez Jespera Karlstroema. Powodem pauzy reprezentanta Szwecji jest nadmiar żółtych kartek.

Początek czwartkowego meczu o 21:00.

sul, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024