Przejdź do treści
LE: Teodorczyk tym razem bez gola

Ligi w Europie Liga Europy

LE: Teodorczyk tym razem bez gola

Anderlecht Bruksela porażką zakończył udział w fazie grupowej Ligi Europy. W spotkaniu szóstej kolejki tych rozgrywek belgijska drużyna przed własną publicznością przegrała 2:3 z Saint-Etienne. Łukasz Teodorczyk pojawił się na boisku w drugiej połowie tego meczu.

Łukasz Teodorczyk nie zdobył bramki dla Anderlechtu w starciu z francuskim Saint-Etienne (foto: Ł. Skwiot)

Czwartkowe spotkanie w Brukseli rozpoczęło się znakomicie dla gospodarzy. W 21. minucie Anderlecht wyszedł na prowadzenie po tym, jak Rumun Alexandru Chipciu posłał piłkę do siatki, wykorzystując dobre zagranie od Franka Acheamponga.

Minęło dziesięć minut, a Anderlecht prowadził już 2:0. Asystę ponownie zaliczył Acheampong, ale tym razem na listę strzelców wpisał się pomocnik Nicolae Stanciu.

Wydawało się, że drużynie gospodarzy nic złego już nie powinno się przydarzyć. Tymczasem w drugiej połowie Saint-Etienne ruszyło do odrabiania strat i czyniło to bardzo skutecznie.

W 54. minucie gościom jeszcze się nie udało: Henri Saivet nie wykorzystał bowiem rzutu karnego. Jednak już osiem minut później kontaktową bramkę dla francuskiej drużyny zdobył głową Norweg Alexander Soderlund. Precyzyjnym dośrodkowaniem przy tym golu popisał się Kevin Malcuit.

Soderlund potrzebował zaledwie pięciu minut, aby zanotować drugie trafienie. 29-letni napastnik wykorzystał podanie od Romaina Hamoumy, doprowadzając do remisu.

Losy konfrontacji w stolicy Belgii rozstrzygnęły się w 74. minucie zmagań. Wynik meczu na 3:2 dla Saint-Etienne ustalił Kevin Monnet-Paquet – Francuz wykorzystał niepewną interwencję Davy’ego Roefa i posłał piłkę do bramki Anderlechtu.

Łukasz Teodorczyk czwartkowe spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych. Reprezentant Polski pojawił się na murawie po godzinie gry: zastąpił wówczas 18-letniego Jorna Van Campa. Teodorczykowi tym razem nie udało się zdobyć bramki i odmienić losów meczu z Saint-Etienne. W końcówce zmagań Polak otrzymał żółtą kartkę.

W rozegranym równocześnie drugim meczu grupy C niemieckie Mainz przed własną publicznością wygrało 2:0 z azerskim zespołem FK Gabala. To zwycięstwo nic nie dało jednak drużynie z Moguncji, bowiem do 1/16 finału Ligi Europy awansowały ekipy Saint-Etienne oraz Anderlechtu.

kwit, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 45/2024

Nr 45/2024