Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie Basaksehiru z Ludogorcem Razgrad. 77 minut w barwach bułgarskiego zespołu rozegrał Jacek Góralski.
(fot. Murad Sezer/Reuters/Forum)
Pierwszą groźną okazję stworzyli gospodarze. Już w 12. minucie mogli objąć prowadzenie, ale strzał głową Alexandru Epureanu przeszedł kilkadziesiąt centymetrów obok słupka. Bułgarski zespół odpowiedział za sprawą Joao Paulo da Silvy Araujo, ale jego uderzenie głową przeszło nad poprzeczką.
W 22. minucie znowu zaatakowali przyjezdni. Tym razem po dośrodkowaniu z prawej strony do piłki doszedł Wanderson, jednak jego intencje wyczuł golkiper gospodarzy i odbił piłkę na korner.
W 50. minucie znowu dobrą okazję zmarnował Da Silva Araujo, który uderzył obok słupka. W 62. minucie odpowiedział Basaksehir, ale strzał Marcio Mossoro bez problemów złapał bramkarz gości.
Ostatecznie kibice nie zobaczyli ani jednego gola. W drugim meczu tej grupy Braga wygrała z Hoffenheim 2:1. Za dwa tygodnie zespół Góralskiego zagra u siebie z Niemcami, a Portugalczycy podejmą u siebie Turków.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń