Podziałem punktów zakończyło się starcie Celty Vigo z Ajaksem Amsterdam. Mecz na szczycie w grupie nie wyłonił zwycięzcy, a obie drużyny musiały się zadowolić jednopunktową zdobyczą po remisie (2:2).
KOMPLET WYNIKÓW I AKTUALNE TABELE LIGI EUROPY – KLIKNIJ!
Starcie na Estadio Balaidos było określane jako jeden ze szlagierów trzeciej rundy meczów w Lidze Europy. Dlaczego? Wszystko w swojej przedmeczowej zapowiedzi nakreślił Leszek Orłowski. Jego tekst można znaleźć w tym miejscu.
Obie drużyny bardzo dobrze rozpoczęły swój udział w tegorocznej edycji tych drugich co do ważności rozgrywek na Starym Kontynencie. Ajax zgromadził wcześniej sześć punktów na swoim koncie, natomiast Celta cztery i wydaje się, że to właśnie między nimi rozegra się na końcu wszystkich rachunków walka o dwa miejsca premiowane awansem do następnej rundy.
Na pierwszego gola w Vigo nie musieliśmy czekać zbyt długo, ponieważ już w 22. minucie prowadzenie gościom dał Hakim Ziyech, który przy okazji kontrataku swojej drużyny wpadł w pole karne i mierzonym strzałem w kierunku dalszego słupka pokonał bramkarza Celty.
Dolberg nutmeg assist sets up Hakim Ziyech for a tidy finish to put Ajax 1-0 up! [via @ajaxdailydotcom] pic.twitter.com/LswWXEnrUw
— Scouted Football (@ScoutedFootball) October 20, 2016
Gospodarze nie złożyli jednak broni i bardzo szybko udało się im doprowadzić do wyrównania. W 29. minucie piłkę do siatki Ajaksu skierował Andreu Fontas, który dobrze znalazł się w polu karnym przeciwnika po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.
GOAL! Fontas with a world class flick finish for @rcCelta_oficial to make it 1-1 in the @EuropaLeague #CeltaAjax #UEL pic.twitter.com/P7YMevitqr
— (@BestGoalz) October 20, 2016
Ajax był zespołem bardziej dojrzałym i w drugiej połowie ponownie wyszedł na prowadzenie. W 71. minucie drugiego gola dla ekipy z Holandii dorzucił Amin Younes, jednak jak się okazało, nie było to ostatnie trafienie podczas tego meczu. Goście po raz kolejny nie potrafili bowiem utrzymać swojej przewagi i pozwolili Celcie na doprowadzenie do remisu. Bramkę dla zespołu z Vigo zdobył Fabian Orellana.
Więcej bramek na Estadio Balaidos już nie zobaczyliśmy i starcie Celty z Ajaksem zakończyło się remisem.
***
W drugim meczu tej grupy Standard Liege podzielił się punktami z greckim Panathinaikosem Ateny. Spotkanie zakończyło się remisem (2:2) mimo tego, że goście prowadzili już w nim różnicą dwóch trafień.
Możliwość komentowania została wyłączona.
Ligi w Europie Liga Europy
Co za akcja w wykonaniu Glasgow Rangers! Bojan Miowski popisał się ekwilibrystycznym strzałem po równie ciekawym zagraniu partnera z drużyny. Jednak finalnie szkocki klub przegrał z Ferencvarosem 1:2.
![Kosmiczna bramka w Lidze Europy! Dwie przewrotki w jednej akcji [WIDEO]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2025/12/3019605d-1d10-4385-9fee-8e99a3792df8-1024x683.jpg)
Ligi w Europie Liga Europy
Polski sędzia został wyróżniony. Poprowadzi czwartkowy mecz Ligi Europy.
Ligi w Europie Liga Europy
Kosmiczne trafienie w meczu Real Betis – Utrecht podczas 4. kolejki fazy ligowej Ligi Europy. Miguel Rodriguez trafił do siatki przedstawicieli La Liga po strzale z połowy boiska. Finalnie jego klub przegrał jednak 1:2.
![To nie miało prawa się udać! Gol z połowy w Lidze Europy [WIDEO]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2025/11/result_download-86-1024x682.jpg)
Ligi w Europie Liga Europy
Karol Świderski zdobył bramkę w meczu Panathinaikosu ze Sturmem Graz w Europa League. To już czwarty gol Polaka w jego piątym meczu podczas tej kampanii Ligi Europy.
![Karol Świderski znów trafia! Polak z kolejnym golem w Lidze Europy [WIDEO]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2025/11/result_download-84-1024x683.jpg)
Ligi w Europie Liga Europy
Jan Ziółkowski został zdjęty już w 30. minucie wczorajszego meczu AS Romy. Co na to powiedział trener Gian Piero Gasperini?
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń