Niestety piątą porażkę w fazie grupowej Ligi Europy poniosła Legia Warszawa. Mistrzowie Polski dzisiaj podejmowali Lazio Rzym.
Po czterech spotkaniach w fazie grupowej Ligi Europy Legia nie miała już szans na awans do fazy pucharowej. Podopieczni Jana Urbana legitymowali się fatalnym bilansem i zajmowali ostatnie miejsce w swojej grupie. Polskiej drużynie pozostała walka o honor.
Dzisiaj Lazio na stadionie Legii zagrało na dużym luzie. Włoski klub koncentruje się na najbliższym starciu ligowym z SSC Napoli, ale dzisiaj podopieczni Vladimira Petkovicia nie zlekceważyli rywali.
Od pierwszych minut spotkania Legia grała bezbarwnie. Goście wyszli na prowadzenie w 24. minucie wykorzystując błąd Tomasza Jodłowca. Dusana Kuciaka pokonał Bryan Perea i z prowadzeniem 1:0 piłkarze Lazio schodzili na przerwę do szatni.
Przez pierwsze minuty drugiej części gry Legia prezentowała się jeszcze słabiej. W efekcie w 56. minucie Felipe Anderson otrzymał doskonałe podanie od Hernanesa i precyzyjnym uderzeniem z kilkunastu metrów pokonał Kuciaka.
W Legii najlepszą sytuację do zdobycia bramki miał Henrik Ojamaa, który w swoim stylu zachował się egoistycznie i zmarnował dobrą okazję. Legia ostatecznie przegrała 0:2 i po pięciu kolejkach nie ma ani jednego punktu na swoim koncie. Podopieczni Urbana nie strzelili nawet jednego gola.
gmar, PilkaNozna.pl