LE: Krychowiak wrócił na boisko! Sevilla w ćwierćfinale
Sevilla
wykorzystała atut swojego boiska i awansowała do ćwierćfinału
Ligi Europy. W meczu rewanżowym 1/8 finału tych rozgrywek obrońcy
trofeum zwyciężyli 3:0 z FC Basel. W drugiej połowie spotkania na
boisku pojawił się powracający do zdrowia po kontuzji Grzegorz
Krychowiak.
Czwartek przyniósł kibicom Sevilli dwie dobre wiadomości: ich ulubieńcy awansowali do ćwierćfinału Ligi Europy, a do gry powrócił Grzegorz Krychowiak (foto: G. Wajda)
Do
czwartkowego spotkania w stolicy Andaluzji oba zespoły przystępowały
z identycznymi szansami na awans do dalszych gier. Rozegrany 10 marca
na stadionie St. Jakob-Park pierwszy mecz pomiędzy FC Basel a
Sevillą zakończył się bowiem bezbramkowym remisem.
Za
faworytów rewanżowego starcia na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan
uchodzili gospodarze. Kibice Sevilli nie mogli jednak być pewni
swego, gdyż FC Basel to drużyna niezwykle doświadczona w
europejskich pucharach.
Kwestia
awansu do czołowej ósemki Ligi Mistrzów została rozstrzygnięta
już w pierwszej połowie, a właściwie w ciągu jej ostatnich
dziesięciu minut. W 35. minucie w pole karne gości ze Szwajcarii z
narożnika boiska dośrodkował Jose Antonio Reyes. Piłkę ofiarnym
„szczupakiem” uderzył środkowy obrońca Sevilli Adil Rami, zaś
bramkarz FC Basel nie zdołał zatrzymać tego strzału.
Na
minutę przed końcem regulaminowego czasu gry w pierwszej połowie
Tomas Vaclik ponownie musiał wyciągać piłkę z siatki. Efektownym
rajdem prawym skrzydłem popisał się Reyes. Kapitan Sevilli zagrał
niemalże już z linii końcowej do Kevina Gameiro, a kompletnie
niepilnowany francuski napastnik z bliska kopnął piłkę do pustej
bramki.
Gospodarze
nie zamierzali jednak zadowolić się dwubramkowym prowadzeniem i tuż
przed przerwą zadali Bazylei kolejny cios. Michael Krohn-Dehli
odzyskał piłkę na lewym skrzydle po błędzie obrońcy Daniela
Hoegha. Duński pomocnik wbiegł w pole karne i zagrał piłkę na
głowę Gameiro. Snajper Sevilli uderzył w poprzeczkę, jednak piłka
szczęśliwie do niego wróciła i po chwili, leżąc już na
murawie, oddał on kolejny, tym razem celny strzał.
W
ten sposób już po pierwszych 45. minutach losy awansu do dalszej
fazy rozgrywek były właściwie przesądzone.
Czwartkowe
spotkanie z FC Basel na ławce rezerwowych rozpoczął powracający
do zdrowia po urazie kolana Grzegorz Krychowiak. Trener Unai Emery
zdecydował się wpuścić Polaka na boisko w 61. minucie gry.
Defensywny pomocnik zastąpił Iborrę, notując tym samym pierwszy
oficjalny występ od 24 stycznia.
W
drugiej połowie rezultat zawodów w stolicy Andaluzji nie uległ już
zmianie. Sevilla odniosła pewne zwycięstwo 3:0 i kosztem FC Basel
awansowała do 1/4 finału Ligi Europy. Swojego rywala w
ćwierćfinale rozgrywek Krychowiak i spółka poznają podczas
piątkowego losowania.
kwit,
PiłkaNożna.pl