LE: Juventus broni honoru Serie A
Osiem zespołów zostało w kluczowej fazie Ligi Europy w tym sezonie. Absolutnym faworytem na tym etapie rozgrywek jest Juventus Turyn, który broni honoru włoskiego futbolu.
Nie jest to najlepszy czas dla włoskiego futbolu. W Lidze Mistrzów w 1/4 finału nie ma już żadnego zespołu, który walczyłby o to cenne trofeum. Honoru Serie A w europejskich pucharach broni już tylko Juventus, który stawiany jest w gronie faworytów do ostatecznego zwycięstwa. Stara Dama dysponuje ogromnym potencjałem kadrowym, natomiast finał rozgrywek rozegrany zostanie w Turynie, co jest bez wątpienia dla graczy włoskiej ekipy dodatkową motywacją.
Skąd taki kryzys włoskiego futbolu w ostatnim czasie? Przede wszystkim skończyły się już na Półwyspie Apenińskim szalone lata pod względem finansowym. Dzisiaj kluby z Serie A nie są konkurencyjne, jeśli chodzi o pensje. Stąd najlepsi zawodnicy na świecie wybierają już inne ligi, co ma odzwierciedlenie w europejskich pucharach.
– Problem nie dotyczy tylko obecnego sezonu i należy dokładnie przeanalizować ostatnie lata. Juventus Turyn ma świetnych zawodników z wielkim talentem, ale rzeczywistość jest taka, że ten zespół nie poradził sobie w Lidze Mistrzów. Włoskie kluby nie są konkurencyjne i to już nie jest przypadek. Osoby odpowiedzialne za włoski futbol powinny się poważnie nad tym zastanowić – podkreślił Luis Figo.
W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy Juventus wygrał z Olympique Lyon 1:0 i Stara Dama jest blisko awansu do najlepszej czwórki. Podopieczni Antonio Conte dzisiaj zagrają przed własną publicznością. W zasadzie tylko kataklizm mógłby najlepszej włoskiej drużynie odebrać awans do półfinału. Juventus jest po prostu najsilniejszą kadrowo drużyną ze wszystkich zespołów, które pozostały na polu walki w Lidze Europy. – Dla nas awans do 1/2 finału byłby ogromnym wyróżnieniem. Ostatnio gramy bardzo często, więc postaram się wystawić optymalnie przygotowany zespół pod względem fizycznym i psychologicznym – podkreślił Conte.
Mecze rewanżowe 1/4 finału Ligi Europy:
Benfica Lizbona – AZ Alkmaar (21:05)
Pierwszy mecz 1:0
Juventus Turyn – Olympique Lyon (21:05)
Pierwszy mecz 1:0
Valencia CF – FC Basel (21:05)
Pierwszy mecz 0:3
Sevilla FC – FC Porto (21:05)
Pierwszy mecz 0:1
gmar, PilkaNozna.pl