LE: Dzisiaj unikniemy kompromitacji?
Niezbyt dobre nastroje panują wśród polskich kibiców po wczorajszym spotkaniu Legii. Warszawski klub jedynie zremisował z St. Patrick’s Athletic w II rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Trudno być optymistą po takim meczu, ale dzisiaj być może inne polskie drużyny pozytywnie nas zaskoczą.
Rywalizację w Lidze Europy rozpoczynają dzisiaj trzy polskie kluby – Ruch Chorzów, Lech Poznań oraz Zawisza Bydgoszcz. W bardzo trudnej sytuacji znajduje się ten ostatni klub, który do rozgrywek europejskich wraca po wielu latach przerwy, a w dodatku dostał bardzo wymagającego rywala.
O godzinie 18:00 swoje spotkania rozpoczną piłkarze Ruchu Chorzów oraz Lecha Poznań. Niebiescy na własnym terenie zmierzą się z FC Vaduz i jeśli chcą myśleć poważnie o przygodzie z Ligą Europy, to muszą ograć rywala z Liechtensteinu. Przypomnijmy, że starcie Ruchu z FC Vaduz rozegrane zostanie w Gliwicach, a na obiekcie zasiądzie zaledwie 999 kibiców.
Wyjazdowe spotkanie czeka ekipę Lecha Poznań. Kolejorz dzisiaj zmierzy się na terenie JK Nomme Kalju. W meczu z estońskim rywalem zespół prowadzony przez Mariusza Rumaka jest faworytem, ale pamiętajmy, że przed rokiem Lech odpadł z pucharów po rywalizacji z Żalgirisem Wilno. – W tym roku zdecydowaliśmy się zmienić przygotowania i pod względem teoretycznym wygląda na to, że to była dobra decyzja. Mamy bardzo dobre wyniki testów, a także gołym okiem widać, że jesteśmy w formie – zapowiada trener Rumak.
Dopiero o godzinie 20:00 rozpocznie się mecz Zawiszy Bydgoszcz. Zespół mocno przebudowany latem zagra na wyjeździe z SV Zulte-Waregem. Belgowie to ścisła czołówka w swoim kraju i podopiecznych Jorge Paixao czeka naprawdę trudne zadanie.
Niestety żadna polska telewizja nie była zainteresowana tym, aby transmitować dzisiejsze spotkania naszych zespołów w Lidze Europy.
II runda eliminacji Ligi Europy
Ruch Chorzów – FC Vaduz (18:00)
JK Nomme Kalju – Lech Poznań (18:00)
SV Zulte-Waregem – Zawisza Bydgoszcz (20:00)
gmar, PilkaNozna.pl