Kibice, którzy w czwartkowy wieczór stawili się na trybunach Stadionu Olimpijskiego w Berlinie nie mieli okazji oglądać goli. Miejscowa Hertha zremisowała bezbramkowo z Athletikiem Bilbao.
Kibice w Berlinie nie obejrzeli w czwartkowy wieczór goli
Piłkarze ze stolicy Niemiec wrócili na europejskie salony po dłuższej przerwie i od razu przyszło im się mierzyć ze stałym bywalcem rozgrywek Ligi Europy. Baskowie prezentują się na boiskach Starego Kontynentu dość regularnie i to właśnie w ich upatrywano faworyta do zainkasowania pierwszych trzech punktów.
Spotkanie było wyrównane, jednak rozkręcało się bardzo wolno. W pierwszej połowie emocji było w nim jak na lekarstwo, nieco więcej działo się po zmianie stron.
Ostatecznie goli na Olympiastadion w Berlinie nie obejrzeliśmy i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Wydaje się, że był to zasłużony rezultat, ponieważ żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć na tyle dużej przewagi, by choć raz pokonać bramkarza rywali.
Co ciekawe, na trybunach berlińskiego giganta zjawiło się w czwartkowy wieczór niespełna 30 tysięcy widzów. To najlepszy dowód na to, że Liga Europy nie jest tak dużym magnesem dla fanów jak Champions League.
88′: Na immerhin… Klingt trotzdem wie mit ner vollen Hütte! #BSCATH 0:0 #hahohe pic.twitter.com/bnlnqYHIXv
— Hertha BSC (@HerthaBSC) 14 September 2017
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń