LE: Autor największej wpadki sezonu sędzią finału
Wiadomo już, kto poprowadzi wielkie finały Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy. W Lizbonie „gwizdał” będzie Holender Bjoern Kuipers, natomiast w Turynie za sprawiedliwość na boisku odpowiedzialny będzie Felix Brych.
UEFA ogłosiła w środę, którzy sędziowie poprowadzą wielkie finały europejskich rozgrywek. Wybór Brycha może budzić delikatny uśmiech pod nosem, bo przecież sędzia pochodzący z Monachium w tym sezonie zaliczył jedną z największych możliwych wpadek, o której mówił później cały, piłkarski świat.
W meczu Hoffenheim – Bayer Leverkusen arbiter uznał gola dla gości, mimo że piłka po uderzeniu głową wpadła do bramki przez dziurę w bocznej siatce. Brych pozostawał głuchy na podpowiedzi zawodników nawet w momencie, gdy swoje wątpliwości co do słuszności decyzji wyraził strzelec „bramki”, Stefan Kiessling. Z Brycha śmiały się wówczas całe Niemcy, w jednym z satyrycznych programów nazwano go niewidomym i zalecono mu zakup psa przewodnika.
Gol, którego nie było:
Jak widać, UEFA nie przejmuje się jedną wpadką niemieckiego arbitra, który – co trzeba jasno powiedzieć – należy do ścisłej europejskiej czołówki sędziów. Zresztą w Niemczech również należy do najlepszych – średnia ocen w Kickerze w jego przypadku to 3, a więc solidnie. Watro również dodać, że Brych jest także w grupie sędziów nominowanych do prowadzenia spotkań MŚ w Brazylii.
Wielki finał Ligi Europy odbędzie się 14 maja w Turynie. Finał Ligi Mistrzów rozegrany zostanie natomiast 24 maja w Lizbonie.
pka, Piłka Nożna