Łatwe zwycięstwo Legii Warszawa
W sobotnim spotkaniu Ekstraklasy Legia Warszawa na własnym terenie zmierzyła się z Korona Kielce. Gospodarze odnieśli łatwe zwycięstwo.
Przed dzisiejszym spotkaniem Legia zajmowała czwartą pozycję w ligowej tabeli ze stratą czterech punktów do lidera. Korona z kolei znajdowała się tuż nad strefą spadkową.
W takich okolicznościach faworytem mogła być tylko jedna drużyna. Legia po prostu miała obowiązek, aby wygrać z Koroną. Kielecki zespół dodatkowo na wyjazdach prezentował się do tej pory fatalnie.
Zgodnie z oczekiwaniami przewaga Legii od pierwszych minut była wręcz przygniatająca. Stołeczna drużyna prowadziła grę od samego początku, choć na pierwsze trafienie musieliśmy zaczekać aż do 35. minuty.
Wówczas Luquinhasa zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego Korony. Strzał był na tyle precyzyjny, że bramkarz gości nie miał zbyt wiele do powiedzenia.
Jeszcze przed przerwą Legia podwyższyła swoje prowadzenie. Po zagraniu ręką jednego z zawodników Korony arbiter odgwizdał rzut karny dla miejscowych. Do piłki podszedł Jarosław Niezgoda, który nie zawiódł i zdobył bramkę na 2:0. Takim też rezultatem zakończyła się pierwsza odsłona meczu.
W drugiej części gry Legia również lepiej wyglądała od swoich rywali. W 69. minucie gospodarze podwyższyli w końcu swoje prowadzenie. Tym razem Walerian Gwilia nie miał najmniejszych problemów z wykorzystaniem sytuacji sam na sam.
Legia do końca meczu już nie oddała inicjatywy ostatecznie wygrywając z Koroną 4:0. W doliczonym czasie gry swoje trafienie dołożył Jose Kante.
gmar, PilkaNozna.pl