Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nowym klubem Leo Messiego będzie Paris Saint-Germain. W nieoficjalnej rozmowie potwierdził to sam prezydent FC Barcelony.
Messiego czeka przeprowadzka z Barcelony do Paryża. (fot. Reuters)
Gdy stało się oficjalne, że Leo Messi nie zagra więcej dla FC Barcelony, natychmiast rozgorzała debata na temat jego przyszłości. Od początku faworytem do sprowadzenia Argentyńczyka w swoje szeregi było Paris Saint-Germain.
Za PSG przemawiają nie tylko względy finansowe, co umożliwia klubowi ze stolicy Francji wypłatę zadowalającego dla Messiego wynagrodzenia, ale również personalne, bowiem w zespole paryżan jest wielu rodaków i jego dobrych znajomych, a wręcz przyjaciół, by wspomnieć tylko Neymara.
Przenosiny nad Sekwanę siedmiokrotnego zdobywcy Złotej Piłki potwierdził publicznie Khalid bin Hamad Bin Khalifa Al-Thani, brat właściciela PSG. To samo, tyle że w nieoficjalnej rozmowie, uczynił Joan Laporta, prezydent FC Barcelony.
Laporta w sobotni wieczór uczestniczył w kolacji z Florentino Perezem i Andreą Agnellim. Tematem rozmów szefów kolejno FCB, Realu Madryt i Juventusu była Superliga, czyli kontrowersyjny projekt utworzenia nowych rozgrywek piłkarskich dla najlepszych klubów świata.
Jednemu z gości restauracji, gdzie odbyło się wspomniane spotkanie, udało się zamienić kilka słów z Laportą, co potwierdza krótki filmik umieszczony na Twitterze. Szef Barcelony wprost przyznał swojemu rozmówcy, że „Messi idzie do PSG”. Dodał również, że „oczywiście wolałby, żeby został z nami, ale to finansowo niemożliwe”.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
