Sensacji w sobotni wieczór na stadionie La Rosaleda nie było. W spotkaniu 28. kolejki ligi hiszpańskiej FC Barcelona wygrała 2:0 z Malagą na wyjeździe. Tym samym Duma Katalonii wciąż pozostaje niepokonana w obecnym sezonie w Primera Division.
Do sobotniej potyczki z Malagą ekipa trenera Ernesto Valverde przystąpiła bez Lionela Messiego. 30-letni napastnik dostał od klubu wolne z powodów osobistych: właśnie w dniu meczu na świat przyszedł trzeci syn Argentyńczyka.
Absencja najlepszego piłkarza nie stanowiła jednak dla Barcy problemu w spotkaniu na La Rosaleda. Blaugrana odniosła łatwe zwycięstwo, wyraźnie dominując w konfrontacji z ostatnią w ligowej tabeli Malagą.
Obie bramki dla drużyny gości padły jeszcze przed przerwą. Wynik meczu otworzył w 15. minucie gry Luis Suarez. Urugwajski snajper oddał celny strzał głową po znakomitym dośrodkowaniu autorstwa Jordiego Alby.
W 28. minucie kibice Dumy Katalonii mieli kolejną okazję do świętowania. Rozgrywający (w końcu!) dobry mecz Francuz Ousmane Dembele przeprowadził efektowną akcję, która zwieńczył podaniem w polu karnym do Philippe Coutinho. Brazylijczyk dogodnej okazji nie zmarnował, strzelając gola w genialny sposób – 25-latek uderzył piłkę piętą, czym kompletnie zaskoczył bramkarza Roberto Jimeneza.
Gospodarze już od 30. minuty meczu musiała radzić sobie w osłabionym składzie. Samuel Garcia od tyłu brutalnie zaatakował nogi Alby, za co arbiter pokazał pomocnikowi Malagi czerwoną kartkę.
Dzięki sobotniej wygranej FC Barcelona umocniła się na pozycji lidera Primera Division. W tej chwili drużyna prowadzona przez trenera Valverde ma 11 punktów przewagi nad goniącym ją Atletico Madryt.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
