Kylian Mbappe chciałby zamienić Paryż na Madryt (fot. Reuters)
Do tej pory wydawało się, że bliższy odejścia z PSG jest Neymar, jednak w obliczu jego ostatnich problemów (bardzo poważne oskarżenie o gwałt), chętni na skorzystanie z usług Brazylijczyka wcale nie ustawiają się w kolejce i jego sprzedaż na dobrych warunkach może się okazać dla paryżan niezwykle trudna.
Co więcej, to właśnie Neymar jest traktowany na Parc des Princes jako gwiazda pierwszej wielkości i lider drużyny, co Mbappe coraz mniej się podoba. To oczywiście tylko jeden z powodów, dla których Francuz chciałby odejść. Drugim jest walka o trofea, która zdecydowanie łatwiejsza powinna być właśnie z „Królewskimi” (PSG w erze nowego właściciela nie było w stanie ani razu awansować nawet do półfinału Champions League).
No i w końcu trzeci powód, czyli osoba Zinedine’a Zidane’a, rodaka Kyliana Mbappe. Nowy-stary trener Realu jest wielkim fanem talentu zawodnika PSG i gdyby tylko była taka możliwość, to chciałby go mieć w swoim zespole.
„ABC” podaje, że żadna oficjalna propozycja w tej sprawie ze strony Realu jeszcze się nie pojawiła. Florentino Perez ani myśli bowiem, by odkrywać wszystkie karty i na razie trzyma rękę na pulsie, nasłuchując wieści z Paryża. Jeśli pojawią się informacje o tym, że Mbappe jest na sprzedaż, wtedy „Królewscy” przystąpią do działania.
Przypomnijmy, że 20-letni mistrz świata trafił do Paris Saint-Germain w lecie 2017 roku, na początku na zasadzie wypożyczenia z Monaco, a następnie w ramach transferu definitywnego za kwotę 135 milionów euro.
W zakończonym niedawno sezonie Mbappe wystąpił na wszystkich frontach w 43 spotkaniach, w których zapisał na swoim koncie 39 goli i dołożył do tego 17 asyst.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
