Kulesza: Piłkarze muszą coś zrozumieć
Wczoraj sztab szkoleniowy Jagiellonii Białystok i zarząd klubu zdecydowali, że ośmiu piłkarzy pierwszego zespołu będzie przez najbliższy miesiąc pomagało w klubie przy grupach młodzieżowych. – Trenowanie młodzieży to nie jest ujma – skomentował to Cezary Kulesza, prezes Jagi, na łamach portalu www.gol24.pl.
– Decyzję o takiej karze podjął sztab szkoleniowy razem z zarządem. Zawodnicy zostali oddelegowani na miesiąc. To nie jest dla tych piłkarzy żadna ujma – tłumaczył szef klubu z Podlasia.
Kulesza zauważył, że dla młodszych zawodników Jagiellonii to może być bardzo dobra okazja na zbieranie doświadczenia od lepszych i starszych kolegów. – Wiadomo, że ci młodzi chłopcy kibicują naszemu klubowi. Jeśli widzą zawodników z pierwszego zespołu, będą też chętniej trenować – dodał.
Czy taka sankcja ma być bardziej skuteczna od finansowej? – Możemy sobie tylko gdybać. Piłkarze muszą po prostu coś zrozumieć. Jeśli zawodnik wkłada koszulkę Jagiellonii, to ma dla niej grać – odpowiedział Kulesza.
pgol, PilkaNozna.pl
źr. Gol24.pl