Kto zaoferował się Barcelonie?
Już za dwa miesiące początek zimowego okienka transferowego. Jest to data szczególnie ważna dla piłkarzy, którym 30 czerwca 2023 roku wygasają kontrakty z obecnym pracodawcą, przez co już w styczniu będą mogli rozmawiać z nowymi klubami o kontrakcie, który wejdzie w życie 1 lipca. Możliwe, że z tej opcji skorzysta Barcelona, której według doniesień hiszpańskich mediów, miało się zaoferować czterech zawodników.
Według hiszpańskiego „Mundo Deportivo” Dumie Katalonii zaoferowało się czterech zawodników, którym po tym sezonie kończą się kontrakty. Swoje oferty Barcelonie mieli złożyć N’Golo Kante, Jorginho, Diogo Dalot czy Youssoufa Moukoko. Każdy z tych zawodników mógłby w bliższej czy dalszej perspektywie być wartością dodaną dla hiszpańskiej drużyny.
Kante i Jorginho grający aktualnie w Chelsea mogliby być rozpatrywani jako następcy obecnego kapitana Barcelony Sergio Busquetsa, który prawdopodobnie po tym sezonie odejdzie z drużyny wicemistrza Hiszpanii. Francuz w tym sezonie wystąpił w zaledwie dwóch ligowych meczach w barwach The Blues. Teraz jest z kolei kontuzjowany, przez co też nie wystąpi na piłkarskich mistrzostwach świata w Katarze. Z kolei Jorginho wystąpił w 11 spotkaniach, w których zanotował dwie bramki. Włoski pomocnik jest zawodnikiem podstawowego składu u Grahama Pottera, tak samo jak wcześniej u trenera Thomasa Tuchela.
Z kolei Dalot mógłby rozwiązać problemy Dumy Katalonii na prawej obronie, która w swojej kadrze ma na tej pozycji Hectora Bellerina i Sergio Roberto. Obaj jednak nie gwarantują odpowiedniej jakości piłkarskiej, a w dodatku po tym sezonie kończą się im kontrakty. Z kolei Portugalczyk jest podstawowym wyborem trenera Erika ten Haga na prawej obronie w Premier League i do tej pory rozegrał komplet minut w barwach Czerwonych Diabłów w tegorocznych rozgrywkach ligi angielskiej.
Z kolei 17-letni Moukoko jest jednym z największych talentów niemieckiej piłki. Napastnik Borussi Dortmund w 11 meczach w tym sezonie w Bundeslidze zanotował na swoim koncie cztery gole i cztery asysty. Po obecnym sezonie wygasa mu kontrakt z BVB i przez to może być ciekawą opcją na rynku transferowym w styczniu.
Barcelona ma doświadczenie w przeprowadzaniu wolnych transferów. Ostatniego zimowego okienka transferowego do Barcelony za darmo trafili stoper Andreas Christensen z Chelsea i środkowy pomocnik Franck Kessie z Milanu.
kczu/PiłkaNożna.pl