Kto w przyszłym sezonie będzie strzegł bramki Realu Madryt?
Po tym jak coraz mniej prawdopodobny stał się transfer Davida De Gei do Realu Madryt, na Estadio Santiago Bernabeu zaczęli się rozglądać za innym bramkarzem. Jak donosi hiszpański dziennik „AS”, wzrok Florentino Pereza skierował się na Rzym.
Kto w przyszłym sezonie będzie strzegł bramki Realu Madryt? (fot. Reuters)
Wspomniany De Gea od kilku dobrych lat jest łączony z „Królewskimi”, jednak Manchester United wcale nie zamierza wydawać zgody na jego odejście, a i sam piłkarz wydaje się być zadowolony ze swojej aktualnej pozycji na Old Trafford. Hiszpan ma już niedługo zostać nagrodzony podwyżką i wydaje się, że w Madrycie muszą pogodzić z faktem, że nie uda się im go ściągnąć.
„AS” podaje, że Perez nie chce jednak porzucać planu sprowadzenia nowego, klasowego golkipera (szef klubu nie jest podobno wielkim wielbicielem talentu Keylora Navasa) i dlatego zarzucił swoje sieci na Alissona z Romy, który zbiera za swoje występy na włoskich boiskach bardzo wysokie noty i jest uważany za najlepszego piłkarza na swojej pozycji w całej Serie A.
Z najświeższych doniesień wynika, że Real zamierza zagrać va banque i złożyć Romie błyskawiczną ofertę, tak by sfinalizować transfer jeszcze przed mistrzostwami świata. Powód? Prezydent „Los Blancos” obawia się, że po udanym turnieju w wykonaniu Brazylijczyka, w Rzymie zaczną licytować zbyt wysoko, a na moment obecny Real jest skłonny do wyłożenia na stół 60 milionów euro.
25-latek wystąpił na wszystkich frontach w 48 meczach podczas trwającego sezonu. W tym czasie udało mu się zachować 21 czystych kont, a jego wysoka forma miała swoje ogromne przełożenie na awans Romy do półfinału Champions League, a także – wszystko na to wskazuje – doprowadzenie zespołu do trzeciego miejsca w Serie A.
Czy Real ma opcje rezerwowe na wypadek niepowodzenia przy staraniach o Alissona? „AS” wymienia w tym kontekście takich fachowców jak Thibaut Courtois z Chelsea oraz Jan Oblak z Atletico.
gar, PiłkaNożna.pl