Przejdź do treści
Kto sięgnie po nagrodę dla Pierwszoligowca Roku? Nominacje dla piłkarzy Arki Gdynia, Bruk-Betu Termaliki Nieciecza oraz Wisły Kraków

Polska 1 Liga

Kto sięgnie po nagrodę dla Pierwszoligowca Roku? Nominacje dla piłkarzy Arki Gdynia, Bruk-Betu Termaliki Nieciecza oraz Wisły Kraków

Uczciwie trzeba przyznać, że każdy z tercetu nominowanych do tej nagrody nadaje kolorytu zapleczu Ekstraklasy. Zarazem szkoda tych piłkarzy na zaledwie drugi szczebel rozgrywkowy.

Kamil Sulej

FOT. ŁUKASZ SKWIOT

KAROL CZUBAK (ARKA GDYNIA)

Obrońca tytułu Pierwszoligowca Roku. Król strzelców I ligi w sezonie 2022-23, w kolejnych rozgrywkach wicekról. W 2024 roku strzelił 21 goli na niwie ligowej, do tego trafił w pierwszym barażu o Ekstraklasę z Odrą oraz w Pucharze Polski. Snajper z prawdziwego zdarzenia, których akurat brakuje w polskiej piłce. Nie skupia się jedynie na finalizowaniu akcji, ale bierze udział w ich konstruowaniu, często notuje asysty.

W styczniu będzie świętował 25. urodziny, a wciąż nie jest zweryfikowany na szczeblu wyższym niż I liga. Po nieudanym sezonie w Widzewie Łódź wylądował w Gdyni. Arka okazała się klubem skrojonym dla niego. To w żółto-niebieskiej koszulce wyrobił sobie markę superstrzelca. Pod koniec listopada skompletował hat-tricka w meczu ze Stalówką. Co w tym wyjątkowego? To był pożegnalny mecz legendy Arki, Marcusa Viniciusa. Czubak nie tylko w tym spotkaniu zastąpił spolonizowanego Brazylijczyka, ale i zepchnął go na drugie miejsce w strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów gdyńskiego klubu.

Rekordy, nagrody, regularnie poprawiane statystyki to ważne sprawy, ale nie najważniejsze. Arka z tak utalentowanym napastnikiem musi co roku celować w powrót do Ekstraklasy. W ostatnich latach to jednak inni fetowali tak wyczekiwany w Gdyni sukces. Po rundzie jesiennej Arka jest na znakomitej drodze, aby wreszcie dopiąć swego. Wszyscy jednak pamiętają traumatyczny finisz ubiegłego sezonu, gdy w dwie ostatnie kolejki roz trwoniła sześć punktów przewagi, a później poległa w domowym finale barażu z Motorem Lublin. Jeżeli gdynianom znowu powinie się noga, to Czubaka raczej już nie uda się zatrzymać.

KACPER KARASEK (BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA)

Z Czubakiem łączy go to, że nie poznał się na nim Widzew. Łódzki klub latem 2021 roku sięgnął po wyróżniającego się młodzieżowca w szeregach III-ligowej Unii Skierniewice. W nowych barwach nie dostawał wielu szans, ale i nie zawodził. Rozegrał nieco ponad 440 minut, a zdołał zdobyć trzy bramki.

W połowie 2022 roku utalentowany młodzieżowiec został wypożyczony z Widzewa do Bruk-Betu Termalica Nieciecza. Przejście do klubu z Małopolski okazało się strzałem w dziesiątkę. Już w premierowym sezonie strzelił siedem goli w 27 meczach ligowych. Słonie dotarły do barażów, lecz w finale przegrały po dogrywce z Puszczą Niepołomice. Rozczarowanie było dużo, jednak nikt nie zamierzał rozstawać się z wszechstronnym pomocnikiem. Po zakończeniu okresu wypożyczenia Bruk-Bet zdecydował się wykorzystać zapis w umowie i zatrzymać wychowanka skierniewickiej Unii na stałe.

Sezon 2023-24 był skrajnie nieudany dla Bruk-Betu. Na kilka kolejek przed końcem sezonu Słonie były realnie zagrożone spadkiem do II ligi. Marcin Brosz i jego piłkarze zdołali jednak odwrócić złą kartę. Bruk-Bet na tyle się rozpędził, że nie zatrzymał się przez całą jesień 2024 roku. Niecieczanie liderują tabeli i są faworytem do awansu do Ekstraklasy. Jednym z najjaśniejszych punktów mistrza jesieni jest 22-letni pomocnik (a może już napastnik), który strzelił 10 goli. O jego wielkich możliwościach mówiła cała liga po hat-tricku w meczu z Wisłą Płock i czteropaku z Kotwicą Kołobrzeg. W całym kalendarzowym 2024 roku zdobył 13 bramek i zanotował 6 asyst.

ANGEL RODADO (WISŁA KRAKÓW)

Pod koniec 2024 roku jechał na oparach. Trudno się dziwić, bowiem w polskich realiach nie było zbyt wielu tak zapracowanych piłkarzy, a na pewno nie było ich na zapleczu Ekstraklasy.

Sezon 2023-24 zakończył jako król strzelców I ligi, a także zdobywca Pucharu Polski. Do pełni szczęścia zabrakło awansu do Ekstraklasy. 10. miejsce Wisły Kraków było katastrofą. Przez pewien moment wydawało się też, że tak będzie z niespodziewanym triumfem w krajowym pucharze. Biała Gwiazda musiała sobie poradzić z grą na dwóch frontach. Rodado i spółka nie przynieśli wstydu w Europie, ale w lidze słabowali. Przez chwilę Wisła wylądowała nawet w strefie spadkowej.

Hiszpana trudno jednak winić za liczne wpadki Wisły. Należy go jedynie chwalić za utrzymywanie drużyny na powierzchni. Liczby mówią wiele o jego znaczeniu, lecz nie wszystko. Ofensywa Białej Gwiazdy opiera się na napastniku urodzonym w Palma de Mallorca, na jego błyskotliwości, nieszablonowości, zmyśle do kombinacyjnej gry. Na polskie warunki, nie tylko pierwszoligowe, to po prostu Pan Piłkarz. W 2024 roku strzelił 33 gole – 24 w I lidze, 3 w Pucharze Polski, 3 w eliminacjach Ligi Europy i 3 w eliminacjach Ligi Konferencji.

Nie może dziwić, że Hiszpanem interesują się najbogatsze kluby z Ekstraklasy. Pod koniec 2024 roku najgłośniej było o tym, że słabość do piłkarza mają Lech Poznań i Raków Częstochowa. Rodado jest kuszony od dłuższego czasu. Latem wydawało się, że nic już go nie zatrzyma pod Wawelem, tymczasem przedłużył kontrakt co najmniej do 30 czerwca 2027 roku i wyraził swoją miłość do miasta i kibiców Białej Gwiazdy.

PIERWSZOLIGOWIEC ROKU

2023: Karol Czubak (Arka Gdynia)

2022: Pirulo (ŁKS Łódź)

2021: Kamil Biliński (Podbeskidzie Bielsko-Biała)

2020: Roman Gergel (Bruk-Bet Termalica Nieciecza)

2019: Bartosz Nowak (Stal Mielec)

2018: Andrzej Niewulis (Raków Częstochowa)

2017: Paweł Zawistowski (Chojniczanka Chojnice)

2016: Damian Kądzior (Wigry Suwałki)

2015: Michał Nalepa (Arka Gdynia)

2014: Grzegorz Goncerz (GKS Katowice)

2013: Rafał Leszczyński (Dolcan Ząbki)

2012: Maciej Kowalczyk (Kolejarz Stróże)

2011: Adrian Błąd (Zawisza Bydgoszcz)

2010: Adam Cieśliński (Podbeskidzie Bielsko-Biała)

2009: Maciej Tataj (Dolcan Ząbki)

2008: Marcin Robak (Korona Kielce / Widzew Łódź)

guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze