Kto o co gra w ostatniej kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy? Tylko Legia pewna swojej lokaty
Legia Warszawa jest jedynym zespołem, który po przedostatniej kolejce jest pewny swojej pozycji na koniec sezonu. Pozostałe ekipy mogą zmienić swoją lokatę.
W grze o tytuł mistrzowski pozostały już tylko dwie drużyny – Lech Poznań i Raków Częstochowa. Kolejorz ma o jeden punkt więcej niż Medaliki, ale jeśli ekipie Marka Papszuna udałoby się zrównać oczkami z liderem, to wówczas drużyna spod Jasnej Góry wskoczy na pierwsze miejsce z uwagi na lepszy bilans bezpośrednich starć. Zarówno Lech jak i Raków nie wypadną już poza TOP 2.
ZAMKNIJ
O podium również walczą dwa zespoły, które… zmierzą się ze sobą. Jagiellonia Białystok podejmie u siebie Pogoń Szczecin i jeśli mistrzowie Polski nie przegrają, zgarną brązowy medal. Portowców ratuje tylko zwycięstwo.
Na piątym miejscu na pewno skończy Legia Warszawa. Niezależnie od wyniku ze Stalą Mielec Wojskowi zaliczą drugi najgorszy sezon w XXI wieku – gorzej było tylko w rozgrywkach 2021-22, kiedy to zajęli 10. lokatę.
O szóste miejsce walczy pięć ekip: Cracovia, Górnik Zabrze, GKS Katowice, Motor Lublin i Piast Gliwice. Pasy w najgorszym przypadku skończą na dziesiątej pozycji, pozostałe zespoły na jedenastej.
Na TOP 6 szansy nie ma już Korona Kielce. Drużyna Jacka Zielińskiego może wskoczyć na miejsce numer siedem. Złocisto-krwiści w najgorszym przypadku skończą na dwunastej lokacie.
Miejscami 11-13 zainteresowany jest Radomiak. Na 12. lokatę szansę ma Widzew Łódź, który może skończyć też na 15. pozycji. Lechia Gdańsk i Zagłębie Lubin nie awansują powyżej 13. miejsca, ale też nie spadną poniżej 15.
Spadkowicze pomiędzy sobą rozstrzygną, kto zajmie miejsca 16-18. Żaden z nich nie jest pewny końcowej lokaty.