Krystian Bielik powraca po jedenastu miesiącach przerwy

Dramat wydarzył się na początku tego roku. Dokładnie 14 stycznia Krystian Bielik wziął udział w meczu U-23 pomiędzy Derby County a Tottenhamem. Piłkarz w trakcie spotkania został zniesiony z boiska na noszach i po dokładnych badaniach sprawdził się najgorszy scenariusz – zerwał więzadło krzyżowe przednie (ACL) i wymagany był zabieg operacyjny. Już wtedy się nastawiano na długotrwałą i żmudną rehabilitację.

Przez cały rok Bielik walczył o jak najszybszy powrót na boisko. Efekty procesu rekonwalescencji były bardzo dobre, jednak kontuzja była w tak poważnym stadium, że nawet intensywna praca nie zapewniła w miarę szybkiego powrotu do zdrowia. Po 11 miesiącach oczekiwania wszystko wskazuje na to, że niedługo Polak powróci do kadry meczowej Derby County.

W trakcie wczorajszej konferencji prasowej Phillip Cocu został zapytany o sytuację Krystiana Bielika. Holenderski szkoleniowiec zapewnił, że jego zawodnik w pełni uporał się z kontuzją i dostał zielone światło od medyków na powrót na boisku. Wyznał również, że Bielik zostanie powołany do kadry meczowej za „bardzo niedługo”. Można zatem oczekiwać, że jeszcze w tym roku kalendarzowym nasz reprezentant powróci na boisko i złapie rytm meczowy.

To bardzo ważna informacja w kontekście reprezentacji Polski. Przed kontuzją Bielik wskoczył do pierwszego składu seniorskiej kadry i stał się jej najjaśniejszym punktem. Był pewniakiem do wyjazdu na EURO2020, jednak na jego szczęście mistrzostwa zostały przełożone na kolejny rok. Teraz Krystian nie będzie miał łatwego zadania, konkurencja w środku pola reprezentacji się zagęściła i pojawiło się kilka nowych twarzy, które zaciekle będą konkurować o powołanie i możliwość występu na Euro.

młan, PiłkaNożna.pl