Po piątkowym losowaniu par ostatniej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów w Polsce zapanowała zgodna radość. „Lepiej trafić już nie można” – słyszeliśmy wielokrotnie. Przed hurraoptymizmem przestrzega jednk Kamil Kosowski, który dwa lata grał w cypryjskiej lidze.
– Na papierze wygląda to bardzo dobrze, bo to teoretycznie najłatwiejszy rywal w tej wieloletniej walce Wisły o Ligę Mistrzów – mówi w wywiadzie udzielonym Super Expressowi Kosowski. – Ostrzegam jednak przed hurraoptymizmem. Z tego, co wiem, na Cyprze też się cieszą, że wylosowali właśnie Wisłę. Szanse oceniam pół na pół, może z małym wskazaniem na APOEL, bo drugi mecz mają u siebie – dodaje.
Cały wywiad w Super Expressie
Paweł Kapusta, Piłka Nożna
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
