Jakub Kosecki doznał urazu z połowie sierpnia w zremisowanym 1:1 meczu z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. W ostatnich dniach przechodził rehabilitację kontuzjowanej kostki w Warszawie, a teraz wrócił do Wrocławia i uczestniczył we wtorkowym treningu zespołu. Nie wiadomo jednak czy będzie na tyle przygotowany, by zagrać w meczu z Legią Warszawa, której jest wychowankiem.
Powrót do zdrowia Koseckiego jest tym ważniejszy, że w Śląsku przez kilka miesięcy może nie wystąpić już kontuzjowany Mateusz Mak. Spośród skrzydłowych do dyspozycji trenera Jana Urbana są więc dwaj rekonwalescenci: Kosecki i Robert Pich oraz Łukasz Madej, który częściej ostatnio grał za plecami napastników. Po przyjściu Kamila Vacka może jednak wrócić na bok pomocy.
Śląsk po serii czterech meczów bez zwycięstwa, pokonał ostatnio Cracovię, więc piłkarze w lepszych nastrojach przygotowują się do sobotniego meczu z Legią Warszawa. – Akurat klimat w zespole był pozytywny i wyjątkowy nawet kiedy nie wygrywaliśmy. Nigdy z czymś takim się nie spotkałem – twierdzi Michał Chrapek, który trafił do Wrocławia z Lechii Gdańsk.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: slaskwroclaw.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
