Kontuzja Martineza pokrzyżuje transferowe plany Araujo?
Ronald Araujo zdawał się już być jedną nogą poza FC Barceloną, a zbliżające się spotkanie Urugwajczyka z władzami Blaugrany miało przypieczętować jego transfer. Kontuzja Inigo Martineza może jednak pokrzyżować jego plany.
Maciej Kanczak
Ronald Araujo miało w ubiegłym tygodniu poinformować władze FC Barcelony o chęci odejścia. Urugwajczykiem poważnie zainteresowany jest Juventus FC, ale pierwsza oferta Starej Damy (35 mln euro) została przez włodarzy Dumy Katalonii odrzucona. Ci bowiem za swojego piłkarza oczekiwali przynajmniej dwukrotności tej kwoty.
Sprawy się jednak skomplikowały po finale Superpucharu Hiszpanii. FC Barcelona co prawda efektownie pokonała Real Madryt aż 5:2, ale straciła Inigo Martineza, który naderwał ścięgno podkolanowe w prawej nodze i wedle wstępnych diagnoz lekarzy ma pauzować ok. pięciu tygodni. 21-krotny reprezentant Hiszpanii może zatem opuścić aż osiem meczów (pięć w La Liga, dwa w Lidze Mistrzów i jeden w Pucharze Króla), które mogą zdefiniować cele Barcy na ten sezon.
Katalończycy w chwili obecnej zostają zatem z trójką środkowych obrońców – Pau Cubarsim, Erikiem Garcią i właśnie Araujo. Hiszpańska prasa donosi, że Hansi Flick z tego grona najbardziej ceni Urugwajczyka, co może sprawić, że będzie zdecydowanie przeciwny jego przeprowadzce do Turynu.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 2/2025
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
ZBIGNIEW MUCHA: Skoro Wyspy, to musi być tam futbol. Przystanek Malta
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
LESZEK ORŁOWSKI: Zmęczenie perfekcjonizmem szefa? [FELIETON]
Roman Kołtoń