Przejdź do treści
Koncert jednego aktora

Ligi w Europie Bundesliga

Koncert jednego aktora

To był koncert jednego aktora. Bayern Monachium mimo osłabienia rozgromił Vfb Stuttgart, natomiast głównym bombardierem był nie kto inny, jak Robert Lewandowski. Polski napastnik jest już o włos od legendarnego rekordu należącego do Gerda Muellera.



Genialny mecz Lewandowskiego (fot. Reuters / Forum)
  

Bayern bardzo szybko był zmuszony grać w osłabieniu jednego zawodnika, już w 12. minucie Alphonso Davies otrzymał czerwoną kartkę za faul na przeciwniku i musiał opuścić plac gry.

Mimo gry w dziesięciu, bawarska drużyna grała koncert i była zabójczo skuteczna. W 17. minucie Robert Lewandowski zdobył pierwszą bramkę i otworzył wynik meczu. Pięć minut później Serge Gnabry podwyższył stan meczu i mistrz Niemiec kontrolował przebieg meczu na Allianz Arenie.

Jeszcze w pierwszej połowie Lewandowskiemu udało się skompletować hat-tricka. Polski napastnik trafiał w 23. oraz 39. minucie spotkania, strzelanie goli przychodziło mu z dziecinną łatwością. Bayern był niesłychanie skuteczny w ofensywie, przed przerwą Bawarczycy oddali cztery celne strzały w kierunku bramki rywala i wszystkie próby kończyły się golami.

Po przerwie Bayern nie był już taki groźny, piłkarze Flicka przeszli do defensywy i oddali piłkę rywalowi, piłkarze ze Stuttgartu byli aż 68% czasu gry przy futbolówce. Mistrzowi Niemiec nie udało się w drugiej połowie trafić do siatki i gole z pierwszej części meczu ustaliły wynik meczu. 

Robert Lewandowski w 70. minucie opuścił plac gry i w jego miejsce pojawił się Chupo-Moting. Lewy był bezbłędny, oddał trzy strzały na bramkę i piłka zawsze znajdowała drogę do siatki. Zawodnik ma na koncie już 35 trafień na koncie w tym sezonie Bundesligi. Aby pobić rekord legendarnego Gerda Muellera, musi strzelić jeszcze sześć goli. W aktualnej formie polskiego zawodnika, wydaje się to kwestią czasu. 

młan, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024