Kolonia zaczyna odrabiać straty
Fatalnie w rundzie jesiennej spisywali się zawodnicy 1.FC Koeln. Zdecydowanie najgorsza drużyna w Bundeslidze dzisiaj zmierzyła się z Borussią Moenchengladbach.
Na zimową przerwę zawodnicy Kolonii wybierali się mając fatalny bilans. 1.FC Koeln zajmowało bowiem ostatnie miejsce w stawce z zaledwie sześcioma punktami na koncie po siedemnastu spotkaniach! Do bezpiecznej lokaty zespół ten trafił aż jedenaście „oczek”.
Taka sytuacja sprawiła, że w rundzie rewanżowej Kolonia musiała zacząć grać dobrze już od pierwszego meczu, aby jeszcze marzyć o utrzymaniu.
W dzisiejszym starciu z Borussią Moenchengladbach w barwach 1.FC Koeln zabrakło Pawła Olkowskiego. Polaka nie było nawet w kadrze meczowej.
Mecz rozpoczął się świetnie dla gospodarzy, którzy po pierwszej połowie minimalnie prowadzili. W 34. minucie Kolonia wyszła na prowadzenie po trafieniu Frederika Sorensena.
Prowadzenie miejscowych utrzymywało się dosyć długo. Borussia zdołała doprowadzić do wyrównania dopiero w 69. minucie po tym, jak na listę strzelców wpisał się Raffael.
Spotkanie ostatecznie zakończyło się zwycięstwem Kolonii 2:1 po golu z samej końcówki. Decydującą bramkę zdobył Simon Terodde.
gmar, PilkaNozna.pl