Kolejny klub wyraził swoje zainteresowanie Krzysztofem Piątkiem. Jak wynika z informacji angielskich mediów, chęć skorzystania z usług polskiego napastnika miał wyrazić Rafael Benitez, menedżer Newcastle United.
Krzysztof Piątek nie może się uskarżać na brak zainteresowania (fot. Reuters)
Popularne „Sroki” mają w tym sezonie ogromny problem ze strzelaniem goli. Od początku ligowych zmagań Newcastle zdobyło zaledwie dziewięć bramek, co jest jednym z najgorszych wyników w całej Premier League (mniej strzeliły jedynie Crystal Palace, Southampton – 8 i Huddersfield – 6).
„Newcastle Chronicle” donosi, że Benitez poprosił Mike’a Ashleya o wyłożenie pieniędzy na napastnika, który byłby gwarancją przynajmniej 20 bramek na sezon. Kimś takim zdaniem hiszpańskiego trenera może być właśnie Piątek, który w tym sezonie imponuje formą na włoskich boiskach.
23-latek przeniósł się w lecie z Cracovii do Genoi i z marszu stał się jednym z najważniejszych piłkarzy swojego zespołu. W 13 meczach Piątek zdobył już 13 goli i chociaż ostatnio nieco się zablokował, to jego wysoka forma nie przeszła bez uwagi i dziś reprezentant Polski łączy się z wieloma europejskimi potęgami.
Tylko w ostatnich tygodniach naszego snajpera przymierzano m.in. do Barcelony, Juventusu, Interu Mediolan, Borussii Dortmund, Bayernu Monachium czy Chelsea. Z najświeższych informacji wynika, że do tego wyścigu chciałoby się włączyć wspomniane już Newcastle.
Na drodze do transferu – i to takiego, do którego miałoby dojść w zimie – może stanąć kilka przeszkód. Po pierwsze, Genoa nie chce się pozbywać najlepszego strzelca po zaledwie pół roku, a po drugie, zgodnie ze źródłami „Newcastle Chronicale”, klub z północy Anglii miałby za Piątka zaproponować jedynie 16 milionów euro. Wydaje się, że z taką ofertą „Sroki” nie mają czego szukać w Genui.
Grzegorz Garbacik
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
